Pojedynek Dawida z Goliatem zakończył się zwycięstwem tego drugiego… I choć Stalowcy postawili w kilku biegach opór Aniołom, było to stanowczo za mało by sprawić niespodziankę na toruńskiej MotoArenie.
Żużlowcy reprezentujący Stal wlali nieco nadziei w serca przybyłych na MotoArenę kibiców na początku spotkania. Podobnie jak w przypadku pierwszego spotkania z drużyną rzeszowską, żółto-niebiescy osiągnęli po pierwszych biegach prowadzenie.
Najpierw para Kasprzak-Gapiński przywiozła 4. punkty w biegu otwierającym zawody, a w ślad za starszymi kolegami poszli nasi młodzieżowcy, którzy w biegu drugim również wygrali 4:2. W powtórce do wyścigu za rywala mieli jednak jedynie Emila Pulczyńskiego, bo Paweł Przedpełski wcześniej upadł na tor. W biegu trzecim gospodarze przywieźli podwójne zwycięstwo, i to w konfrontacji z naszym asem Nielsem K. Iversenem. Ostatni w tym biegu był Jankowski, którego trener Piotr Paluch już później nie desygnował do jazdy. Odgryźliśmy się torunianom jeszcze w biegu czwartym, ponownie przywożąc 4. punkty i znów wychodząc na prowadzenie w meczu, ale było to niestety nasze ostatnie nawiązanie walki.
Z czasem przewaga Unibaxu systematycznie się powiększała. Gorzowianie jeszcze tylko w biegu 14. odnieśli biegowe zwycięstwo, a to było zbyt mało na dobrze dysponowanych gospodarzy. Nawet słabsza postawa kapitana Chrisa Holdera nie przeszkodziła przeciwnikom w kontrolowaniu przebiegu spotkania. Ładnie zaprezentował się dobrze nam znany Kamil Brzozowski, który zwyciężył nawet 11. gonitwę dnia, przywożąc za sobą Iversena, Golloba i Gapińskiego. Imponował również Adrian Miedziński, który zdobył komplet punktów (14 + bonus) i przekroczył granicę 1400. oczek w klasyfikacji łącznej.
W naszej drużynie najlepiej prezentował się Daniel Nermark – zdobywca 10. punktów w 6. biegach, który wyciągnął chyba wnioski z inauguracyjnej klapy. Również 6. biegów przejechali Iversen (9. punktów), Kasprzak (8. punktów) i Zmarzlik (7. punktów). Ich zdobycz odbiega jednak dość daleko od oczekiwań gorzowskich kibiców, którzy stadion im. Mariana Rosego opuszczali w smutnych nastrojach. Kompletnie zawiódł Tomasz Gapiński, nic nie zaprezentował Łukasz Jankowski. Przed kolejnym meczem z młodymi wilkami z Leszna w składzie nastąpią zapewne roszady. Miejmy nadzieję, że przyniosą nam one pierwsze w tym roku zwycięstwo, bo Stal znalazła się po drugiej kolejce na ostatniej pozycji ligowej tabeli.
Unibax Toruń – 54
9. Chris Holder – 5+1 (0,1*,3,1)
10. Kamil Brzozowski – 7 (2,2,0,3,-)
11. Adrian Miedziński – 14+1 (3,3,3,3,2*)
12. Darcy Ward – 10+2 (2*,2*,1,3,2)
13. Tomasz Gollob – 12 (2,3,3,1,3)
14. Emil Pulczyński – 6+2 (2,2*,2*,0)
15. Paweł Przedpełski – 0 (w,0,u)
Stal Gorzów – 36
1. Krzysztof Kasprzak – 8+1 (3,1,1,1*,1,1)
2. Tomasz Gapiński – 1 (1,0,-,0)
3. Niels Kristian Iversen – 9 (1,1,2,2,0,3)
4. Łukasz Jankowski – 0 (0,-,-,-)
5. Daniel Nermark – 10 (1,3,2,2,2,0)
6. Łukasz Cyran – 1 (1,-,0)
7. Bartosz Zmarzlik – 7 (3,3,0,0,0,1)
Bieg po biegu:
1. (60,29) Kasprzak, Brzozowski, Gapiński, Holder 2:4
2. (60,78) Zmarzlik, Pulczyński, Cyran, Przedpełski (u/w) 2:4 (4:8)
3. (58,94) Miedziński, Ward, Iversen, Jankowski 5:1 (9:9)
4. (58,88) Zmarzlik, Gollob, Nermark, Przedpełski 2:4 (11:13)
5. (59,03) Miedziński, Ward, Kasprzak, Gapiński 5:1 (16:14)
6. (59,66) Gollob, Pulczyński, Iversen, Zmarzlik 5:1 (21:15)
7. (59,38) Nermark, Brzozowski, Holder, Zmarzlik 3:3 (24:18)
8. (59,41) Gollob, Nermark, Kasprzak, Przedpełski (u/4) 3:3 (27:21)
9. (59,72) Holder, Iversen, Kasprzak, Brzozowski 3:3 (30:24)
10. (59,78) Miedziński, Nermark, Ward, Zmarzlik 4:2 (34:26)
11. (60,56) Brzozowski, Iversen, Gollob, Gapiński 4:2 (38:28)
12. (60,22) Miedziński, Pulczyński, Kasprzak, Cyran 5:1 (43:29)
13. (59,87) Ward, Nermark, Holder, Iversen 4:2 (47:31)
14. (60,75) Iversen, Ward, Zmarzlik, Pulczyński 2:4 (49:35)
15. (60,16) Gollob, Miedziński, Kasprzak, Nermark 5:1 (54:36)
NCD: Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów) – 58,88 sek. (w 4. wyścigu)
Sędzia: Wojciech Grodzki (Opole)
Widzów: 8486
Zawodnicy startowali według II zestawu.
Wyniki za www.sportowefakty.pl
„