W dzisiejszej odsłonie cyklu „Czwartkowy wywiad” rozmowa z Grzegorzem Szymańskim, przedstawicielem Stowarzyszenia Kibiców Stali Gorzów „Stalowcy”.

 

www.stalgorzow.pl: Przed nami kolejny mecz derbowy. W jaki sposób stowarzyszenie „Stalowcy” przygotowuje się do tych zawodów?

 

Grzegorz Szymański: – Na wstępie chciałbym przypomnieć, że podczas ostatnich meczów zbieraliśmy fundusze na spotkanie z Falubazem. Zebraliśmy dość pokaźną kwotę, dołożyliśmy własne środki, wspomógł nas też klub Stal Gorzów. Za okazaną pomoc wszystkim serdecznie dziękujemy. Stowarzyszenie wraz z grupą Ultras Sonadores stworzy oprawę godną derbów. Tyle jeśli chodzi o aspekty wizualne. Wszyscy mocno mobilizujemy się do głośnego dopingu, dlatego zachęcamy wszystkich kibiców Stali, by włączyli się w aktywne wspieranie naszej drużyny. W zeszłym sezonie pokazaliśmy, że razem z kibicami z prostej i drugiego łuku potrafimy zaprezentować doping na wysokim poziomie. Wielokrotnie rozmawiałem z trenerem Piotrem Paluchem i kierownikiem drużyny Krzysztofem Orłem. Powiedzieli, że doping jest bardzo potrzebny, szczególnie w chwilach, gdy drużynie nie idzie. Nasi żużlowcy potrzebować będą wsparcia w trakcie trwania całych zawodów. Zwycięstwo z Falubazem jest nam bardzo potrzebne.

 

Oczywiście wszyscy powinni zjawić się na stadionie w żółtej koszulce i z szalikiem klubowym.

 

– Myślę, że każdy powinien już wiedzieć, że na meczach naszej Stali szalik i żółta koszulka są obowiązkowym elementem. Cały sektor, nie mówiąc już o całym stadionie w żółtych barwach, wygląda niesamowicie. To samo w sobie jest niejako oprawą. Zachęcam wszystkich kibiców, by na mecz naszej ukochanej drużyny ubrali żółtą koszulkę. Nie musi być nawet klubowa, liczy się jej kolor.

 

Co oprócz przygotowań do meczu derbowego dzieje się w życiu stowarzyszenia?

 

Cały czas zbieramy nakrętki dla Marcina. Uzbieraliśmy już około dwóch ton, ale na tym nie poprzestajemy, bo potrzebujemy pięciu ton, by Marcin pojechał na turnus rehabilitacyjny. Równocześnie pomagamy Dawidowi, kibicowi Stali choremu na białaczkę. W tym momencie jest w trzeciej fazie leczenia. W przyszłym tygodniu wystartujemy z aukcjami charytatywnymi, a dochód z nich przeznaczymy na ostatnią fazę leczenia Dawida. Do wylicytowania będą między innymi kevlar Bartka Zmarzlika, brązowy medal Stali Gorzów czy piłka z podpisami legendarnych piłkarzy, oraz inne ciekawe gadżety.

 

Udostępnij