Zwycięstwo Stali Gorzów z wrocławską Spartą zapewniło „żółto-niebieskim” utrzymanie. Co prawda podopieczni Piotra Palucha potrzebowali do pozostania w Enea Ekstralidze tylko remisu w czwartkowym spotkaniu, jednak nie zamierzali kalkulować i wysoko pokonali Spartę – 61:29.
W kontekście walki o play-off ważne jednak było także inne spotkanie ligowe. W Częstochowie tamtejszy Włókniarz podejmował tarnowską Unię. Kibice „żółto-niebieskich” liczyli, iż podopieczni Marka Cieślaka na trudnym częstochowskim terenie nie wywalczą żadnego „oczka”. To zadanie było bardzo trudne, gdyż „biało-zieloni” przegrali kilka tygodnii wcześniej w Tarnowie 54:36. Jak się okazało optymistyczny scenariusz dla fanów Staleczki stał się faktem. Częstochowianie pewnie prowadzili od początku meczu i ostatecznie pokonali Jaskółki… 54:36. Bonus co prawda nie trafił do gospodarzy, ale nie zdobyli go także tarnowianie.
Wszystko w rękach Stalowców?
Przed gorzowską Stalą kolejny ciężki pojedynek. Podopieczni Piotra Palucha zmierzą się w Lesznie z tamtejszą Unią. Co prawda zawodnicy z Bykiem na piersi na własnym torze nie radzą sobie w tym sezonie zbyt dobrze, do tego kontuzjowany jest jeden z liderów „biało-niebieskich” – Przemysław Pawlicki, jednak z pewnością będą groźnym rywalem dla Stalowców. W pierwszym spotkaniu obu ekip na Jancarzu wygrali goście, którzy pokonali „żółto-niebieskich” 47:43. Aby myśleć o play-offach gorzowianie w związku z tym muszą wygrać w Lesznie różnicą minimum 5 „oczek”.
Ostatnie wyniki Unii Leszno na własnym torze:
Unia Leszno – Stelmet Falubaz Zielona Góra 45:45
Unia Leszno – Dospel Włókniarz Częstochowa 39:51
Unia Leszno – Unia Tarnów 44:46
Ewentualny awans do play-off Enea Ekstraligi nie zależy jednak tylko od Stalowców. Gdyby „żółto-niebiescy” pokonali Unię Leszno za trzy punkty, fani Stali będą musieli także nasłuchiwać wyników z Tarnowa. Tam Unia zmierzy się na własnym torze z Unibaxem Toruń. Podopieczni Marka Cieślaka aby nie oglądać się na inne drużyny muszą wygrać z bonusem, by tak się stało muszą pokonać torunian 58:32. Czy to jest możliwe? Podobny rezultat na stadionie w Tarnowie zdażył się tylko raz w tym sezonie. Jaskółki pokonały osłabiony brakiem Andreasa Jonssona Falubaz Zielona Góra. Co prawda trener kadry narodowej przekonuje: „- Nie sądzę, byśmy zdobyli z Toruniem trzy punkty, więc jeśli Stal wygra swój ostatni mecz, będzie w czwórce”, jednak z pewnością nie zamierza odpuszczać drużynie z Torunia.
Ostatnia kolejka:
Unia Leszno – Stal Gorzów (47:43)
Unia Tarnów – Unibax Toruń (33:57)
Tabela Enea Ekstraligi:
1. Falubaz Zielona Góra – 31
2. Dospel Włókniarz Częstochowa – 31
3. Unibax Toruń – 28
4. Unia Tarnów – 23
5. Unia Leszno – 22
6. Stal Gorzów – 22
7. PGE Marma Rzeszów – 17
8. Betard Sparta Wrocław – 16
9. Polonia Bydgoszcz – 11
10. Start Gniezno – 8
„