Emocje po wysokim zwycięstwie nad wrocławską Spartą jeszcze nie opadły, a przed zawodnikami Stali kolejny, równie ważny mecz. Mogą do niego podejść spokojniejsi, bowiem nie muszą się już oglądać do tyłu – zapewnili sobie utrzymanie w Ekstralidze. Teraz będą patrzeć wyłącznie przed siebie, ku górnej połowie ligowej tabeli. Jak jeszcze miesiąc temu nikt w Gorzowie o play-offach głośno nie mówił, tak teraz awans do pierwszej czwórki jest głównym tematem. Jeśli „żółto-niebieskim” uda się pokonać Unię Leszno w stosunku wyższym niż 43:47, a Unia Tarnów nie zdobędzie punktu bonusowego w starciu z Unibaxem Toruń, Stal wystąpi w półfinałach.

 

Patrząc na formę gorzowskich zawodników, nie jest to zadanie nierealne.  Śmiało można stwierdzić, że są „w gazie”. Na własnym torze nie dają rywalom szans, co pokazały między innymi pojedynki z Toruniem, Tarnowem czy Wrocławiem, ale w starciach wyjazdowych również nie poddają się bez walki. Do Leszna przyjadą niezwykle zdeterminowani, lecz nie mogą liczyć na taryfę ulgową. Leszczynianie zaliczali wpadki na stadionie im. Alfreda Smoczyka (na przykład z Unią Tarnów), ale nie oznacza to, że utracili atut własnego toru.  Różnie sobie radzą, ale nie zapominajmy, że leszczyńscy zawodnicy jeżdżą u siebie bardzo szybko, ale również żużlowcy Stali Gorzów to potrafią. Udowodniliśmy to kilka lat temu, wysoko wygrywając. – komentował szkoleniowiec Stali, Piotr Paluch.

 

Jeśli żaden z zawodników nie odniesie kontuzji w sobotnich zawodach, skład „żółto-niebieskich” nie ulegnie zmianie. Czy uda im się wznieść na wyżyny swoich umiejętności, uzyskać w Lesznie satysfakcjonujący wynik i awansować do fazy play-off? Swym dopingiem będą starali się pomóc gorzowscy kibice, których spora grupa wybiera się do Leszna. O tym jaki efekt przyniosły starania ludzi zgromadzonych wokół gorzowskiego żużla dowiemy się już w niedzielne popołudnie.

 

 

Awizowane składy:

 

Stal Gorzów:

1. Tomasz Gapiński
2. Daniel Nermark
3. Krzysztof Kasprzak
4. Paweł Hlib
5. Niels Kristian Iversen
6. Adrian Cyfer

 

Unia Leszno:

9. Kenneth Bjerre
10. Grzegorz Zengota
11. Damian Balinski
12. Przemysław Pawlicki
13. Fredrik Lindgren
14. Marcin Nowak

 

Początek zawodów o godz. 16:00.

Udostępnij