W meczu inaugurującym pierwszą kolejkę Speedway Ekstraligi, Stal Gorzów rywalizowała na wyjeździe ze Spartą Wrocław. W składzie „żółto-niebieskich” zabrakło Tomasza Gapińskiego, który doznał kontuzji w ostatnim sparingu z Unibaxem Toruń. Za „Gapę”, do zespołu powołany został Linus Sundstroem.

 

W wyścigu otwierającym spotkanie, pod taśmą startową stanęli m.in. ze strony gospodarzy mistrz świata – Tai Woffinden, a ze strony Stali Gorzów Matej Zagar. Słoweniec prowadził na pierwszym wirażu, ale po wyjściu na przeciwległą prostą wyprzedził go Brytyjczyk. Inauguracyjny bieg zakończył się remisem. Podobnie było w gonitwie, w której startowali młodzieżowcy.

 

W trzecim wyścigu w barwach Stali Gorzów obok Krzysztofa Kasprzaka wystartował Piotr Świderski, który bardzo dobrze zna wrocławski owal. „Kasper” rewelacyjnie rozpoczął wyścig i objął pewne prowadzenie. Po chwili za jego plecami pojawił się jego kolega z zespołu, który na przeciwległej prostej „założył się” na Tomasza Jędrzejaka. Gorzowska para nie oddała podwójnego prowadzenia aż do samej mety i już po trzech gonitwach objęła czteropunktowe prowadzenie w całym meczu.

 

Kolejny wyścig to popis wychowanka wrocławskiego zespołu Macieja Janowskiego, który w pięknym stylu objechał na pierwszym łuku dwójkę gorzowian. Jadący za plecami „Magica” Niels Kristian Iversen, mimo rewelacyjnej prędkości, nie miał sposobu na wyprzedzenie Janowskiego. Rezultat czwartego biegu był remisowy, a przed pierwszą przerwą na kosmetykę toru Stal Gorzów prowadziła 14:10.

 

Po przerwie obaj Wrocławianie bez większych problemów objechali Mateja Zagara i Linusa Sundstroema, doprowadzając do remisu. W szóstym biegu dobrze spod taśmy wyszedł Maciej Janowski, ale już na przeciwległej prostej startowej Kasprzak razem ze Świderskim minęli zawodnika gospodarzy. Na wejściu w drugi wiraż kapitan gorzowskiej Stali tylnim kołem swojego motocykla trącił lewą nogę „Magica”, który upadł na tor. Zawodnikowi Sparty nic poważnego się nie stało. Z powtórki wyścigu wykluczony został zawodnik Stali Gorzów. Osamotniony Piotr Świderski zdołał jednak przedzielić parę gospodarzy.

 

Po sześciu wyścigach wrocławianie pierwszy raz w tym spotkaniu wyszli na prowadzenie.

Jeszcze przed przerwą na równanie nawierzchni toru doszło do konfrontacji obu liderów swoich drużyn: Taia Woffindena oraz Nielsa Kristiana Iversena. Brytyjczyk od startu przewodził stawce, czując jednak na plecach oddech Iversena. Duńczyk przez cztery okrążenia nabierał prędkości i na ostatnim łuku czwartego okrążenia wyprzedził Taia przy wewnętrznej części toru ratując biegowy remis dla „Staleczki”. W całym spotkaniu jednak żółto-niebiescy przegrywali dwoma punktami.

 

W ósmym wyścigu, gorzowska para: Matej Zagar, Linus Sundstroem znalazła sposób na Janowskiego. Już na pierwszym wirażu, Linus zamknął Maćka, co wykorzystał Zagar. „Magic” naciskał atakami na Sundstroema, ale Szwed mądrze pokonywał łuki wrocławskiego owalu i ostatecznie dowiózł ważne dwa punkty. „Stalowcy” poszli za ciosem i kolejną gonitwę również wygrali w stosunku 5:1, powiększając przewagę w meczu.

 

Bardzo emocjonujący był wyścig dziesiąty. Najlepiej ze startu wyszli: Bartosz Zmarzlik i Tomasz Jędrzejak, którzy stoczyli kapitalną walkę o pierwszą pozycję. „Ogór” musiał dodatkowo uważać na ataki jadącego za nim Nielsa Kristiana Iversena. Żółto-niebiescy wygrali 4:2, ale po zakończonym wyścigu Tomasz Jędrzejak miał spore pretensje do juniora Stali Gorzów za zbyt ostrą jazdę. W powtórce było widać, że Bartek bronił się przed atakami odpychając rywala prawą nogą. Zawodnik Stali Gorzów został upomniany przez sędziego zawodów we Wrocławiu.

 

Zawodnicy Stali, wygrali kolejne dwa biegi obejmując prowadzenie tuż po starcie. Przewaga żółto-niebieskich po dwunastu gonitwach wynosiła aż czternaście punktów, co przybliżało nasz zespół do końcowego sukcesu w tym spotkaniu.

 

Gospodarze obudzili się w biegu trzynastym, gdzie Woffinden wraz z Pavlicem zostawili za sobą Iversena i Piotra Świderskiego, któremu zdefektował motocykl. W czternastym biegu doszło do kolejnej konfrontacji Bartosza Zmarzlika z Tomaszem Jędrzejakiem. Obaj zawodnicy mijali się przez większość okrążeń, wjeżdżając niemalże równo na linię mety. Wyścig zakończył się podziałem punktów, a o kolejności musiały rozstrzygnąć telewizyjne powtórki. W ostatniej gonitwie spotkania także padł remis.

 

Stal Gorzów – 50

1. Matej Zagar – 10+1 (2,1,3,3,1*)

2. Linus Sundstroem – 5+3 (1*,0,2*,2*,-)

3. Krzysztof Kasprzak – 10+1 (3,w,2*,3,2)

4. Piotr Świderski – 10+1 (2*,2,3,d,3)

5. Niels Kristian Iversen – 7 (2,3,1,1)

6. Adrian Cyfer – 1 (0,0,1)

7. Bartosz Zmarzlik – 7 (3,1,3,0)

 

Betard Sparta Wrocław – 40

9. Tai Woffinden – 8 (3,2,0,0,3,0)

10. Troy Batchelor – 2+1 (0,1*,1,-,-)

11. Tomasz Jędrzejak – 9+1 (1,3,2,2,1*)

12. Jurica Pavlic – 4+2 (0,2*,0,2*)

13. Maciej Janowski – 13 (3,3,1,1,2,3)

14. Patryk Malitowski – 3 (2,1,0)

15. Patryk Dolny – 1+1 (1*,u,0)

 

Bieg po biegu:

1. Woffinden, Zagar, Sundstroem, Batchelor 3:3

2. Zmarzlik, Malitowski, Dolny, Cyfer 3:3 (6:6)

3. Kasprzak, Świderski, Jędrzejak, Pavlic 1:5 (7:11)

4. Janowski, Iversen, Zmarzlik, Dolny (u) 3:3 (10:14)

5. Jędrzejak, Pavlic, Zagar, Sundstroem 5:1 (15:15)

6. Janowski, Świderski, Malitowski, Kasprzak (w) 4:2 (19:17)

7. Iversen, Woffinden, Batchelor, Cyfer 3:3 (22:20)

8. Zagar, Sundstroem, Janowski, Dolny 1:5 (23:25)

9. Świderski, Kasprzak, Batchelor, Woffinden 1:5 (24:30)

10. Zmarzlik, Jędrzejak, Iversen, Pavlic 2:4 (26:34)

11. Kasprzak, Sundstroem, Janowski, Woffinden 1:5 (27:39)

12. Zagar, Jędrzejak, Cyfer, Malitowski 2:4 (29:43)

13. Woffinden, Pavlic, Iversen, Świderski (d/4) 5:1 (34:44)

14. Świderski, Janowski, Jędrzejak, Zmarzlik 3:3 (37:47)

15. Janowski, Kasprzak, Zagar, Woffinden 3:3 (40:50)

 

Wyniki za: Sportowefakty.pl

 

Autor: Maciej Gaj

Udostępnij