Szkoleniowiec żółto-niebieskich Piotr Paluch podsumowuje kolejne spotkanie gorzowskiej Stali…

 

Ocena spotkania i postawy drużyny: Przyznam szczerze, że spodziewałem się zwycięstwa, ale nie w takich rozmiarach. Zawodnicy pojechali z wielką ambicją, wolą walki i to było widać na torze. Drużyna zadowoliła kibiców i obserwatorów, a co najważniejsze – wśród Stalowców nie było słabych punktów. Może niektórzy zawodnicy się pogubili, mieli pecha, ale ideałów nie ma i za to, co zaprezentowali nasi żużlowcy należy im się wielki szacunek.

 

W Tarnowie z pewnością nie będzie tak łatwo, tarnowski tor jest bardzo twardy. Unia jest na pierwszym miejscu w tabeli i jest faworytem spotkania. Dlatego jedziemy na zupełnym luzie powalczyć o jak najlepszy wynik. Będziemy robić wszystko aby zadowolić naszych kibiców.

 

Ocena zawodników:

 

Krzysztof Kasprzak – znakomity występ, widać, że forma u niego rośnie w porównaniu do początku sezonu.

 

Piotr Świderski – miał trochę pecha, bo maszyna poszła nierówno, wygrałby bieg i całkiem inaczej by to wyglądało. Ale brawa za ambicję i bojowość.

 

Matej Zagar – w jednym z biegów został nieco przyciśnięty do płotu, ale ogólnie 10 punktów to dobry rezultat jak na lidera.

 

Linus Sundstroem – drugi mecz ligowy i troszeczkę problemów w ostatnim biegu. Walczył ze swoimi rówieśnikami jeżeli chodzi o drugi rzut.

 

Niels Kristian Iversen – bardzo ładne zawody. Pokazał dyspozycję, w której wszyscy chcielibyśmy go oglądać. Widać, że wchodzi na właściwe tory.

 

Adrian Cyfer – popełnił jeden błąd na ostatnim łuku. W 1. biegu nie wytrzymał nerwowo, na ostatnim łuku odszedł od krawężnika, przez co minął go Pawlicki. W następnym biegu stracił silnik na starcie, później przesiadł się na inny motor. Maszyna była szybka, ale poprzez te zmiany zawodnik mentalnie był zdołowany. Ale już podczas następnych zawodów Adrian powinien być pełen wigoru.

 

Bartosz Zmarzlik – kolejny znakomity występ, gdzie swoją przebojowością zdobywa punkty i przynosi chwałę dla drużyny.

Udostępnij