Ciemne niebo nad Gorzowem straszyło deszczem, jednak pogoda pozwoliła bez przeszkód rozegrać zawody, które od początku do końca należały do Szymona Woźniaka. Bydgoszczanin zaledwie raz dał się wyprzedzić rywalowi, czym pokazał swoją dominację w gorzowskim finale MIMP.

 

Dziesięć minut przed oficjalnym startem zawodów zawodnicy wyjechali do prezentacji. Odegrany został hymn Polski z racji rangi turnieju.

 

W pierwszym biegu Paweł Przedpełski upadł w pierwszym łuku w efekcie klasycznego domina – sędzia postanowił powtórzyć bieg w czwórkę. Zawodnik Unibaxu Toruń długo leżał na torze, jednak wstał i w asekuracji lekarzy i Piotra Pawlickiego wrócił do parkingu. Lekarze stwierdzili, że Przedpełski może kontynuować zawody. W powtórce start wygrał Gomólski i nie oddał już prowadzenia.

 

Drugi bieg również zakończył się upadkiem w pierwszym łuku – tym razem po starciu z Bartoszem Zmarzlikiem, jego klubowy kolega, Adrian Cyfer musiał zapoznać się z bliska z nawierzchnią gorzowskiego owalu. Na szczęście młodzieżowcowi z Gorzowa nic się nie stało i mógł stanąć do powtórki, która odbyła się w czteroosobowym składzie. Wygrana Zmarzlika, a zaraz za nim Cyfer i Smektała.

 

W trzecim biegu piękna walka Pawlickiego z Woźniakiem na rzecz Bydgoszczanina, mimo jego przegranego startu. Woryna też ścigał Pawlickiego, ale przekroczył linię wewnętrzną dwoma kołami i został wykluczony.

 

W biegu piątym Bartosz Zmarzlik, po przegranym starcie, umiejętnie przyciął do krawężnika i ostro wywiózł Czaję, który upadł na tor. Cała sytuacja działa się w wyjściu z pierwszego łuku, więc powtórka w czwórkę. Zawodnik z Częstochowy dość szybko podniósł się z toru, a lekarze orzekli, że jest zdolny do jazdy. Powtórka przerwana za sprawą nierównego startu, z którego wystrzelił Krystian Pieszczek, za co dostał ostrzeżenie. Ponowne podejście w czwórkę na rzecz Woryny. Zmarzlik przedarł się na 2 pozycję i o mało co nie wyprzedził Woryny z ostatniego miejsca po starcie.

 

Okropny wypadek w kolejnym wyścigu, gdzie, ścigający Malitowskiego, Pawlicki upadł po zachwianiu się wrocławianina i kilkakrotnie przekoziołkował po torze! Malitowski wykluczony z powtórki, bo blokował wyraźnie szybszego lesznianina. Zawodnik Unii Leszno długo leżał na torze, jednak podniósł i został uznany za zdolnego do dalszej jazdy. W powtórce bezsprzecznie najlepszy Pawlicki.

 

Bieg 8 to wyścig z Cyferem w składzie. Gorzowianin został zamknięty na starcie, ale ambitnie ścigał rywali. Przez chwilę był drugi przed Kacprem Gomólskim, jednak ostatecznie zakończył wyścig na 3 pozycji. Bez problemu wygrał Woźniak, a Strzelec nie liczył się w stawce.

 

W biegu 10 Zmarzlik ponownie przegrał start i, gdyby nie problemy Adamczewskiego na drugim łuku, przyjechałby ostatni. Udało mu się jednak „uciułać” jedno „oczko”.

 

Wyścig 11 to ambitna batalia Cyfera z Malitowskim, która jednak tak go zajęła, że nie zauważyła atakującego Przedpełskiego i przez chwilę był trzeci. Na kresce wydarł jednak dwa „oczka” zawodnikowi z Torunia.

 

W 14 gonitwie Cyfer długo jechał z tyłu, ale jednym udanym atakiem w drugim łuku trzeciego okrążenia pokonał dwóch zawodników i ostatecznie przyjechał II.

 

Bieg 15 to piękna walka Zmarzlika o jak najwyższe miejsce. Najpierw młodzieżowiec z Gorzowa poradził sobie ze Strzelcem, a później zabrał się za Pawlickiego. Ten jednak nie popełnił błędu i przyjechał na prowadzeniu.

 

Bieg 17 – wygrany start Cyfera, jednak młodzian z Gorzowa musiał się bronić przed atakami Krystiana Pieszczka, ten zaś wściekle atakującym Pawlickim, który okazał się lepszy niż Gdańszczanin.

 

Po 19 wyścigu poznaliśmy zwycięzcę całego turnieju – Szymon Woźniak, mimo że przyjechał drugi, został Młodzieżowym Indywidualnym Mistrzem Polski

 

Wygrana Bartka Zmarzlika w 20 wyścigu spowodowała konieczność rozegrania biegu dodatkowego, w którym Zmarzlik pojechał z Tobiaszem Musielakiem.

 

Jego pierwsza odsłona została przerwana z powodu źle idącej taśmy startowej. Za drugim razem wszystko zadziałało, ale żużlowcy musieli jechać w deszczu. Na szczęście dla gorzowian, to Zmarzlik wykorzystał doskonałą znajomość owalu na stadionie im. E. Jancarza i po wygranym starcie nie dał sobie wydrzeć prowadzenia dwojącemu się i trojącemu lesznianinowi, co sprawiło, że  został drugim wicemistrzem. Pierwszym wicemistrzem został Piotr Pawlicki.

 

Wyniki:

 

1. Szymon Woźniak (3,3,3,3,2) 14

2. Piotr Pawlicki (2,3,3,3,2,) 13

3. Bartosz Zmarzlik (3,2,1,2,3) 11 + 1 miejsce w biegu dodatkowym

4. Tobiasz Musielak (2,1,2,3,3) 11 + 2 miejsce w biegu dodatkowym

5. Kacper Gomólski (3,2,2,1,2) 10

6. Adrian Cyfer (2,1,2,2,3,) 10

7. Kamil Adamczewski (3,3,0,3,0) 9

8. Adrian Gała (1,1,3,1,1) 7

9. Paweł Przedpełski (0,2,1,0,3) 6

10. Kacper Woryna (w,3,0,2,1) 6

11. Krystian Pieszczek (1,0,2,2,1) 6

12. Patryk Malitowski (2,w,3,0,0) 5

13. Adam Strzelec (1,0,1,1,2) 5

14. Rafał Malczewski (0,2,0,0,1) 3

15. Bartosz Smektała (1,0,1,1,0) 3

16. Artur Czaja (0,1,u,0,0) 1

R1 Marcin Nowak

R2 Ernest Koza

 

Bieg po biegu:

 

1. (62,60) Gomólski, Musielak, Pieszczek, Przedpełski

2. (61,66) Zmarzlik, Cyfer, Smektała, Malczewski

3. (62,80) Woźniak, Pawlicki, Gała, Woryna (w)

4. (62,76) Adamczewski, Malitowski, Strzelec, Czaja

5. (62,82) Woryna, Zmarzlik, Czaja, Pieszczek

6. (63,11) Pawlicki, Malczewski, Musielak, Malitowski (w)

7. (63,02) Adamczewski, Przedpełski, Gała, Smektała

8. (63,17) Woźniak, Gomólski, Cyfer, Strzelec

9. (63,52) Gała, Pieszczek, Strzelec, Malczewski

10. (63,30) Woźniak, Musielak, Zmarzlik, Adamczewski

11. (64,10) Malitowski, Cyfer, Przedpełski, Woryna

12. (63,50) Pawlicki, Gomólski, Smektała, Czaja (u/w)

13. (64,02) Woźniak, Pieszczek, Smektała, Malitowski

14. (63,99) Musielak, Cyfer, Czaja, Gała

15. (63,02) Pawlicki, Zmarzlik, Strzelec, Przedpełski

16. (63,62) Adamczewski, Woryna, Gomólski, Malczewski

17. (64,21) Cyfer, Pawlicki, Gomólski, Adamczewski

18. (63,79) Musielak, Strzelec, Woryna, Smektała

19. (63,84) Przedpełski, Woźniak, Malczewski, Czaja

20. (64,02) Zmarzlik, Gomólski, Gała, Malitowski

 

Bieg dodatkowy o brązowy medal

21. (64,23) Zmarzlik, Musielak

 

Sędzia: Piotr Nowak (Toruń)

NCD: 61,66 Bartosz Zmarzlik (w II wyścigu dnia)

Widzów: około 4000

Udostępnij