Słoweniec startujący w barwach gorzowskiej Stali zdradza, że przed sezonem 2015 sumienniej przygotowywał zimą niż dotychczas.
www.stalgorzow.pl: Matej, Twój cykl przygotowań do sezonu już się zakończył?
Matej Zagar: – Tak. Przygotowania przed tym sezonem były ostrzejsze niż w poprzednich latach. Wszystko po to, by były lepsze wyniki na torze.
Masz możliwość, by trenować już na torze za granicą?
– Od 7 do 9 marca mam zabukowane treningi w Gorican. To będzie mój pierwszy kontakt z torem w tym roku.
W Karpaczu nie uczestniczyłeś w jeździe na nartach z kolegami. To jakieś poważniejsze dolegliwości zdrowotne?
– Miałem zapalenie migdałów i straszną gorączkę dwa dni temu. Dlatego przyleciałem na zgrupowanie jeden dzień później, nie chciałem narażać zdrowia. Do sezonu jestem jednak w pełni przygotowany, a to co mnie dopadło, to zwykły wirus.
Ile motocykli przeznaczasz w tym roku na starty w Ekstralidze?
– Motory są trzy, ale silników mam dziewięć. Mam nadzieję, że wszystko zagra” jak należy.
Które drużyny będą Twoim zdaniem najbardziej zagrażać Stali w walce o złoty medal DMP?
– O tytuł będą walczyć najlepsi. My cele mamy takie same, jak co roku. Motywacja wśród chłopaków, jak i u mnie, jest taka sama, to wystarczy.
„