Pojedynek między MONEYmakesMONEY.pl Stalą Gorzów i PGE Stalą Rzeszów nie należało do najłatwiejszych, jednak nieprzespana środkowa część zawodów pozwoliła na całkiem wysokie, pierwsze w tym sezonie zwycięstwo żółto-niebieskich.

 

Pierwsza seria startów wyprowadziła Stal na prowadzenie, jednak nieznaczne, co spowodowało, że Stalowcy w kolejnej serii musieli pozostać maksymalnie skupieni. Gdyby jednak trzeci wyścig wieczoru obył się bez upadku Piotra Świderskiego, który bardzo chciał pokazać, że dana mu przez trenera Chomskiego szansa nie jest złą decyzją. Nadział się na koło zawodnika rzeszowskiego, którego zaciekle atakował i upadł na tor. W powtórce osamotniony Matej Zagar musiał uznać wyższość aktualnego mistrza świata.

 

Biegi 5., 6. i 9. to podwyższanie prowadzenia Stali. Świetny tego dnia Niels Kristian Iversen przyjeżdżał w swoich wyścigach drugi bądź pierwszy i nie dawał rywalom zbyt dużego pola do popisu. Gdyby zaś w siódmej gonitwie fantazja nie poniosła Petera Kildemanda, Iversen miał okazję dowieźć tróję, lecz jego rodak wjechał z impetem pod Linusa Sundstroema, który nie mógł nie upaść. Wykluczono z powtórki „Pająka”, jednak Artur Czaja w powtórce popisał się atomowym startem i nie pozwolił gorzowianom na zdobycie więcej niż 3 „oczek”.

 

W biegach 10-13 tylko raz Stalowcom udało się wygrać parowo wyścig. Mowa oczywiście o gonitwie numer 12, gdzie gorzowskie F16, czyli Bartosz Zmarzlik w parze z Zagarem pokonali wciąż świetnie jadącego Grega Hancocka i Artura Czaję.

 

Biegi nominowane były tylko kropką nad „i”. Krzysztof Kasprzak, który zdaje się w końcu odnajdywać formę z zeszłego roku, z Bartkiem Zmarzlikiem nie dali szans Lampartowi, po tym jak Baran został wykluczony przez upadek w trakcie pogoni za gorzowskim młodzieżowcem. Ostatnia gonitwa dnia zaś była pokazem umiejętności Zagara i Iversena, którzy po wyśmienitym starcie odstawili parę Kildemand-Hancock.

 

Spotkanie zakończyło się wynikiem 55:35, a gospodarze pojedynku mogą powoli świętować odrodzenie mistrzów Polski.

 

Wyniki:

PGE Stal Rzeszów:

1. Peter Ljung (0,0,-,-) 0

2. Karol Baran (3,t,2,0,u)  5

3.Dawid Lampart (1,1,0,-,1) 3

4. Greg Hancock (3,3,2,1,2,0) 11

5. Peter Kildemand (3,w,3,3,1*,1) 11+1

6. Artur Czaja (0,1,3,0,0) 4

7. Krystian Rempała (1,0,0) 1

 

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów:

9. Niels Kristian Iversen (2,2,3,3,2*) 12+1

10. Linus Sundstroem (1*,1,1,1*) 4+2

11. Matej Zagar (2,3,t,3,3) 11

12. Piotr Świderski (w/u,2*,1*,0) 3+2

13. Krzysztof Kasprzak (2,0,3,2,2*) 9+1

14. Bartosz Zmarzlik (3,2,2,2*,3) 12+1

15. Adrian Cyfer (2*,1*,1) 4+2

 

 

Bieg po biegu:

1. (60,28) Baran, Iversen, Sundstroem, Ljung 3:3

2. (60,33) Zmarzlik, Cyfer, Rempała, Czaja 5:1 (8:4)

3. (60,27) Hancock, Zagar, Lampart, Świderski (w/u) 2:4 (10:8)

4. (60,48) Kildemand, Kasprzak, Cyfer, Rempała 3:3 (13:11)

5. (60,92) Zagar, Świderski, Czaja (Baran –t), Ljung 5:1 (18:12)

6. (61,02) Hancock, Zmarzlik, Lampart, Kasprzak 2:4 (20:16)

7. (61,12) Czaja, Iversen, Sundstroem, Kildemand (w/su) 3:3 (23:19)

8. (61,54) Kasprzak, Baran, Cyfer, Czaja(RZ za Ljunga) 4:2 (27:21)

9. (61,62) Iversen, Hancock, Sundstroem, Lampart 4:2 (31:23)

10. (61.59) Kildemand, Zmarzlik, Świderski, Rempała 3:3 (34:26)

11. (61.37) Kildemand, Kasprzak, Sundstroem, Baran 3:3 (37:29)

12 (61.48) Zagar, Zmarzlik, Hancock, Czaja 5:1 (42:30)

13. (61,53) Iversen, Hancock, Kildemand, Świderski 3:3 (45:33)

14. (61,04) Zmarzlik, Kasprzak, Lampart, Baran (w/u) 5:1 (50:34)

15. (61,78) Zagar, Iversen, Kildemand, Hancock 5:1 (55:35)

 

Sędzia: Wojciech Grodzki

Komisarz toru: Grzegorz Janiczak

Widzów: 11 500

NCD: 60,27s, w biegu nr 3, Greg Hancock

Udostępnij