Deszcz uniemożliwił odjechanie zawodów na bezpiecznym torze w Vojens i finał DPŚ został przełożony na niedzielę.
Opady deszczu, które przeszły nad torem w duńskim Vojens nie pozwoliły na odjechanie całych zawodów. Mimo próby ich rozpoczęcia, po odjechaniu jednego biegu, po którym zawodnicy skarżyli się na zerową widoczność ze względu na maź, znajdującą się na torze, zawody nie odbyły się.
Jadący w pierwszym biegu reprezentent Polski – Przemysław Pawlicki – dobitnie krytykował próbę rozegrania tych zawodów w takich warunkach, kiedy od 16.00 nieprzerwanie padał deszcz.
Rozsypujący się tor i protesty ze strony zawodników i kierowników drużyn zdecydowały o przełożeniu zawodów na niedzielę na godzinę 14.00.
W związku z tym została odwołana cała kolejka PGE Ekstraligi, w której MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów miała się zmierzyć na MotoArenie z tamtejszym KS Toruń.
Relacja za: Canal+