Przed gorzowską Stalą pojedynek z drugim z beniaminków ligi. Stawką spotkania są dwa punkty meczowe i bonus, który jest w zasięgu obu drużyn, bowiem pierwszy mecz z Grudziądzem niedzielni goście rozstrzygnęli na swoją korzyść i Stal musiała się pogodzić z porażką 40:50.

 

Grudziądzanie przyjeżdżają do Gorzowa z jednym celem – walczyć o pierwsze w sezonie wyjazdowe zwycięstwo. Jakie mają argumenty? Po pierwsze – Tomasz Gollob. Wieloletni zawodnik i kapitan żółto-niebieskich ma spore przebłyski dawnej formy po tym, jak w od tego sezonu wprowadzono z powrotem przelotowe tłumiki. Grudziądzki zespół z pewnością bardzo liczy na swojego lidera. Po drugie Artiom Łaguta i Krzysztof Buczkowski. O ile na Łagucie wszyscy już zdążyli się poznać i wiedzą, że ten zawodnik może zarówno zaskoczyć na plus jak i zupełnie nie poradzić sobie na wyjazdowym torze, o tyle „Buczek” to wciąż niedoceniany zawodnik, choć będący gwarancją kilku solidnych punktów dla jego drużyny. Biorąc pod uwagę jego ostatnie występy, jakie notował na Stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie Wlkp., może być najmocniejszym punktem GKMu w niedzielę.

 

Na tym jednak kończą się atuty przyjezdnych. Słaba forma Daniela Jeleniewskiego sprawiła, że do składu ekipy z Grudziądza wskoczył Jurica Pavlic, jednak jego dyspozycja też pozostawia sporo do życzenia.  Jeżdżący kiedyś w Gorzowie Rafał Okoniewski również nie radzi sobie tak, jakby od niego oczekiwano, a para juniorska z Grudziądza została już okrzyknięta najsłabszą w kraju, sam trener Kempiński czasami nie pozostawia na nich  suchej nitki.

 

Gorzowianie mają o co grać – czas ewakuować się ze strefy spadkowej i zapukać powoli do pierwszej czwórki ligi. Po przegranym przez tarnowską Unię piątkowego meczu z Unią Leszno, wygrana za trzy punkty sprawi, że wskoczymy na 5 miejsce w tabeli, skąd do czwórki nie jest wcale tak daleko. Świetną formę odnalazł Matej Zagar, który przy wsparciu doskonale radzącego sobie juniora – Bartosza Zmarzlika oraz Duńczyka – Nielsa Kristiana Iversena stanowi trzon gorzowskiej Stali. Gospodarze niedzielnego pojedynku mogą też liczyć na kilka punktów ze strony wciąż rozkręcającego się Szweda – Linusa Sundstroema, a chociaż wciąż błądzący, to jednak punktujący Kasprzak dorzuci od siebie kilka oczek.

Wynikiem minimum jest zdobycie 51 punktów przez Stal. Czy się uda? To spotkanie już w niedzielę o 17.00, zapraszamy!

 

Skład awizowany:

 

MRGARDEN GKM Grudziądz:

1. Artiom Laguta

2. Jurica Pavlic

3. Tomasz Gollob

4. Rafał Okoniewski

5. Krzysztof Buczkowski

6. Marcin Nowak

 

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów:

9. Niels Kristian Iversen

10. Linus Sundstroem

11. Matej Zagar

12. Piotr Świderski

13. Krzysztof Kasprzak

14. Bartosz Zmarzlik

 

Początek zawodów: 17:00

 

Bilety cały czas w sprzedaży – szczegóły tutaj – link.

Udostępnij