Za Stal Bowling City Gorzów już dwa mecze w Gorzowskiej Amatorskiej Lidze Piłki Siatkowej. Każde spotkanie dostarczało wielu emocji i wzruszeń, zaś sami zawodnicy zostawili swoje serce i wolę walki na parkiecie. Co o zespole i celach na ten sezon powiedział kapitan „żółto-niebieskich” -Maciej Błoch?

 

 

 Jak to się stało, że zacząłeś uprawiać siatkówkę?

 

To wszystko zaczęło się dawno temu, dzięki namowie mojego trenera. To on zaproponował mi trening, a później namówił do gry. Nie wiem jak to jest teraz, ale kiedyś zostać wybranym z czterech klas znaczyło bardzo dużo, było wielkim wyróżnieniem. Postanowiłem spróbować i tak to się zaczęło.

 

 

Ile lat już trenujesz? Jaki jest twój największy sukces sportowy?

 

Siatkówka bardzo mnie zaczarowała i trwa to już 32 lata. Największym sukcesem jest brązowy medal  Mistrzostw Polski Młodzików, srebrny krążek Mistrzostw Polski Juniorów MKS i oczywiście to, że nadal gram.

 

 

Czy jako kapitan czujesz większą presję na wynik podczas meczów?

 

Czuję trochę  większą odpowiedzialność za wyniki, za skład jaki wystawię, chociaż każdą decyzję staram się konsultować z chłopakami. Panuje między nami demokracja, każdy ich głos jest dla mnie ważny. Może jest  też trochę tak, że jednak jestem najstarszym zawodnikiem powoduje to, że muszę się bardziej starać, żeby dorównać chłopakom.

 

Jakie panują relacje między zawodnikami? Czy każdy odnalazł się w tej drużynie? Mam głównie na myśli nowych zawodników.

 

Po tych drobnych zmianach bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język, znamy się w końcu nie od dziś. Wiadomo, że potrzebujemy chwili do zgrania się, ale myślę, że każdy czuje się w drużynie jak w domu.

 

 

Jakie są cele Stali? Czy na początku sezonu można już określić jaką siłą dysponuje nasz zespół?

 

Nie chciałbym zapeszać, ale mam cichą nadzieję, że minimum jest pierwsza czwórka, chociaż każdy z nas ma na pewno apetyt na więcej. Mamy naprawdę dobry skład, który może pozytywnie zaskoczyć.  Ubiegły sezon trochę nie wyszedł, ale ten to już nowy rozdział i musi nam się w końcu udać.

Czego możemy się spodziewać na następnym meczu, jaką drużynę zobaczymy? Podbudowaną, zmotywowaną po ostatniej przegranej?

 

Każdy mecz traktujemy bardzo poważnie. W tej lidze każdy zespół jest mocny, więc na pewno nie ma mowy o rozluźnieniu. Każdy z nas da z siebie wszystko, pełna mobilizacja.

 

 

 Możesz coś powiedzieć o naszym następnym przeciwniku, Sukurs 2 Technologie? Czego możemy się obawiać, jakie mają mocne strony, a gdzie będziemy szukać swojej szansy na zdobywanie punktów?

 

Trudno jest mi teraz cokolwiek powiedzieć. Znam zespół, natomiast skład uległ zmianie i nie wiem kto aktualnie w nim gra. Mogę powiedzieć, że poprzednia załoga była mocna i poukładana. Tak jak już wcześniej mówiłem nie ma mowy o rozluźnieniu.

 

 Co chciałbyś przekazać naszym kibicom?

 

Będziemy walczyć do końca, o każdy punkt. Serdecznie zapraszam na nasze mecze i proszę żebyście trzymali za nas kciuki!

 

 

Udostępnij