Po dziewięciu wygranych meczach w II lidze Stalowcy na swojej drodze spotkają Sambor Tczew. Dziewiąta drużyna w tabeli to klub z niemałą historią i ambicjami na I ligę, jednak tegoroczne rozgrywki nie idą im po myśli.
Gorzowianie, pod kierownictwem Roberta Wałcerza i Łukasza Bartnika wygrali mecz w Czersku w pięknym stylu i złapali z powrotem rytm swojej gry. Niesieni na skrzydłach dziewięciu zwycięstw i wspaniałej gorzowskiej publiczności mają nadzieje na dopisanie sobie kolejnych punktów w ligowej tabeli.
Po żółto-niebieskich widać czas i ciężką pracę, jaką wkładają na treningach, by odpowiednio zgrać się i wiedzieć zawczasu co zrobi kolega z parkietu. To zaś owocuje wspaniałymi zagraniami do koła czy szybkimi kontrami, a także skuteczną grą w obronie. Tak funkcjonująca Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów wydaje się być zespołem nie do pokonania.
Na drodze do utrzymania fotela lidera rozgrywek II ligi pomorskiej przed Stalą staje Sambor Tczew, klub z niemal 60-latnią tradycją, który swoich początków sięga 1955 roku. Drużyna złożona z samych młodych zawodników wciąż ma ambicje awansowe, jednak w tym sezonie IX miejsce po 9. kolejkach jest wyraźnym sygnałem, że nie wszystko idzie zgodnie z planem.
Czy tczewianie postawią się gorzowianom i odbiorą punkty Stali? Czy Stal zagra już w pełnym zestawieniu i ponownie pokaże, kto zasługuje na tytuł hegemona II ligi? Przekonamy się już w sobotę. Początek meczu o godzinie 16.00 w hali ZS20 przy ul Szarych Szeregów 7.
„