W ubiegły piątek reprezentacja gorzowskiej Stali wybrała się do położonego w Wielkopolsce Sierakowa, gdzie spotkała się z Klubem Kibica Międzychód oraz miejscowymi uczniami.

 

Żółto-niebiescy pojechali do Sierakowa w mocnym składzie. Na miejscu pojawili się zawodnicy: Bartosz Zmarzlik i Adrian Cyfer, trenerzy: Stanisław Chomski i Piotr Paluch, oraz kierownik drużyny Krzysztof Orzeł.

 

Stalowcy rozpoczęli wizytę w Wielkopolsce od spotkania z uczniami Zespołu Szkół i Gimnazjum w Sierakowie. Zaprezentowano filmy promocyjne, a po tym uczniowie mogli zadawać gościom pytania. Te były różnorodne: od pytań dotyczących sprzętu żużlowego i zawodów ligowych, po pytania prywatne do Adriana Cyfera dotyczące jego stanu cywilnego.

 

– Cieszy to, że cała sala była pełna. Widać, że młodzież jest ciekawa żużla. Przyjeżdżamy do takich miejscowości, by przyciągnąć kolejnych kibiców. Myślę, że dzisiejsze spotkanie było fajną odskocznią od codziennych obowiązków i szkoły – podsumował szkoleniowiec juniorów Piotr Paluch.

 

Po wizycie w szkole, nasza reprezentacja udała się do Sierakowskiego Domu Kultury, gdzie spotkanie z kibicami zorganizował Klub Kibica Międzychód. Lider grupy, Sławomir Bober podkreśla, że takie spotkania mają przyciągać do Klubu Kibica kolejnych fanów: – Staramy się działać jak najbardziej aktywnie. Nasza grupa liczy 69 osób, mam nadzieję, że dołączą do nas następni.

 

Spotkanie zorganizowane w ramach KK charakteryzowały bardziej już szczegółowe pytania i dyskusja z gośćmi z Gorzowa. Później nastąpił czas na wspólne zdjęcia i autografy, a na koniec trener Piotr Paluch odpalił w sali żużlowy motor. Wszyscy mogli dzięki temu poczuć zapach metanolu w środku zimy.

 

Zadowolony ze spotkania był burmistrz gminy Sieraków Witold Maciołek: – Część siarakowian regularnie jeździ na zawody Stali i myślę, że będą to kontynuować dzięki takim spotkaniom. Frekwencja była dziś wysoka i myślę, że cała zapełniona sala to sukces – podsumował burmistrz.  

Udostępnij