www.stalgorzow.pl: Runda zasadnicza w waszym wykonaniu była bardzo dobra, tylko jeden przegrany mecz z Fajnemeble.pl. Jak to wyglądało z waszej strony?

Maciej Błoch: – Runda zasadnicza rzeczywiście była dla nas pomyślna, co nie oznacza, że każdy mecz w naszym wykonaniu był udany. Ale jak powiada klasyk „prawdziwego mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna, tylko jak kończy”. Więc śmiało możemy uznać, że skończyliśmy udanie. Co do meczy, jedyny który przegraliśmy, był z Fajnemeble.pl. Nie zapominajmy, że jest to ubiegłoroczny mistrz naszej ligi, a po drugie, jest to jeden z nielicznych zespołów, który co by tu nie mówić nam nie leży. Mam nadzieję, a nawet przekonanie, że w końcu z nimi wygramy, bo bez tego nie uda nam się wygrać ligi.

Zmiany w składzie czasem wprowadzają do drużyny zamieszanie czy niedomówienia. A u was wyglądało to zupełnie inaczej, jakbyście grali w jednej drużynie od zawsze. Obawialiście się, że moglibyście się nie zgrać czy to nie wchodziło w rachubę? Czuliście, że musicie, powinniście?

W tym roku chyba każdy zespół nie gra w pełnym, tym samym składzie co poprzedni sezon, więc szanse są wyrównane. Zresztą osobiście uważam, że akurat te zmiany znacząco podniosły poziom ligi. Myślę, że w naszym składzie jest już zbyt dużo starych wyjadaczy i presja jest nam obca. Bardziej nazwałbym to młodzieńczym szaleństwem, stąd czasami ta nierówna gra i błędy.

 

Do play-offów przystępujecie z drugiego miejsca, i jest to chyba dla was całkiem korzystne. Czy jednak czujecie lekki niedosyt, rozczarowanie?

Uważam, że drugie miejsce nie jest rozczarowaniem, tym bardziej że różnica jest minimalna. Przed sezonem każdy brałby to miejsce w ciemno!

 

Mieliście długą przerwę przed play-offami, to powinno zadziałać na plus czy minus? Jak wykorzystaliście ten czas?

Tę długą przerwę postanowiliśmy wykorzystać do odpoczynku. Spotkaliśmy się kilka razy, ale głównie chcieliśmy trochę odpocząć od siatkówki. Myślę, że zrobi to nam dobrze  i pozwoli nabrać świeżości.

 

Czeka was we wtorek niełatwy mecz z Kozaryn Spedycja, w rundzie zasadniczej ich pokonaliście, a czego możemy się teraz spodziewać?

Kozaryn, to zespół złożony z doświadczonych zawodników, więc mecz na pewno nie będzie łatwą przeprawą. Jak do każdego meczu powinniśmy być przygotowani w stu procentach i grać na sto procent. To jest sezon, w którym musimy pokazać, że stać nas na wiele, a może i więcej. Rozgrywki weszły w najważniejszy etap, każdy mecz decyduje o być albo nie być, więc mogę zapewnić, że nie zabraknie emocji, dlatego zapraszamy serdecznie kibiców!

 

Udostępnij