Siedemnaście bramek przewagi w pierwszym meczu Stali i Borowiaka nie wróży gościom rewanżu dobrze. Przedostatnia ekipa tabeli z wiceliderem nie ma za bardzo czego szukać, jednak Stal będzie chciała pokazać, że i ze słabymi drużynami można zagrać ciekawą i dobrą piłkę ręczną. – Wszystko zależy od tego, w jakim składzie przyjedzie Czersk do Gorzowa. Wiadomo, to jest zespół z dołu tabeli, a oni różnie przyjeżdżają – powiedział trener Stali, Janusz Szopa.

 

Mecz z Borowiakiem był tym spotkaniem, w którym z drużyną nie pojechał pierwszy trener Stali, a zastąpił go Łukasz Bartnik. – Przyznam, że ja ten mecz widziałem tylko nagrany, dwa razy. Nie było mnie wtedy z drużyną ze względu na wyjazd, ale bardzo dobrze poradził sobie Łukasz Bartnik i zdecydowanie tam wygraliśmy – dodał szkoleniowiec żółto-niebieskich.

 

Gorzowianie nie lekceważą jednak przeciwnika, bowiem spora część pierwszego składu Stali wciąż boryka się z problemami zdrowotnymi. Po kontuzji wraca już do pełnej dyspozycji Marcin Gałat, ale wciąż dopełni zdrowia nie mogą dojść tacy zawodnicy jak Mateusz Stupiński, Łukasz Bartnik czy Mariusz Kłak, a do grona chorych po meczu w Gryfinie dołączył też Wojciech Ławniczak. Podczas wtorkowego treningu poobijał się Jakub Kubacki, więc przy takich problemach kadrowych nic nie jest jeszcze przesądzone. – Mam nadzieję, że wszyscy zawodnicy, którzy teraz są chorzy, dojdą do siebie przed tym spotkaniem – powiedział.

 

Czy Stal zagra inaczej niż z innymi słabymi drużynami? Z pewnością jest taka możliwość, bowiem gorzowian drugi tydzień na treningach odwiedza były trener ekstraklasowej Pogoni Szczecin, który na boisku wprowadza swoje rządy i pomaga żółto-niebieskim dojść do nowych sposobów gry w piłkę ręczną. – Przyjechał do nas ponownie pan Rafał Biały, który doskonali grę naszych zawodników głównie w obronie. Ćwiczymy takie ustawienia, jak 3-2-1, być może uda się też pokazać zagranie 6-0. Myślę, że wprowadzi to trochę świeżości do gry naszej drużyny, a kibice, którzy przyjdą na trybuny, zobaczą kawałek dobrej piłki i kilka ciekawych, nowych zagrań – dodał na koniec trener Stali.

 

Mecz już w sobotę o 18.00, w hali przy ul. Szarych Szeregów 7! Bilety do nabycia w sklepie klubowym w CH NoVa Park i w kasach hali na pół godziny przed spotkaniem. Mamy też dla kibiców konkurs, w którym do wygrania będą 3 wejściówki na spotkanie z Czerskiem. Co trzeba zrobić, by taką otrzymać? To proste, należy wymienić trzech zawodników, którzy w Czersku zdobyli największą ilość bramek. Na odpowiedzi czekamy do piątku do godziny 16.00!

 

Wszystkich zaś, którzy nie będą mogli pojawić się na trybunach, zapraszamy na naszą relację live na stronie klubowej.

Udostępnij