Duńczyk startujący od wielu sezonów w żółto-niebieskich barwach podkreśla, że Memoriał Edwarda Jancarza będzie pierwszymi poważnymi zawodami na naszym stadionie z bardzo silną obsadą: – To dobra szansa, by wypróbować maszyny. Oczywiście odbywały się już wcześniej przy Śląskiej treningi i sparing, ale to pierwszy turniej z tak doborową obsadą. Mam nadzieję, że zaprezentuję się dobrze przed gorzowską publicznością, która może spodziewać się świetnego ścigania. Będzie to nasz ostatni poważny test przed spotkaniem z Unią Leszno na ich stadionie.

 

Co Niels wie o Edwardzie Jancarzu? – Wiem, że był wielką legendą w Gorzowie i wszyscy traktują go z należytą czcią. Wiem też, że ma w Gorzowie swój pomnik. Oczywiście kojarzyłem jego nazwisko wcześniej, ale niestety zacząłem zbyt późno jeździć, by móc spotkać się z nim na torze.

Udostępnij