Spotkanie rozpoczęli goście, jednakże gospodarze szybko przejęli inicjatywę, ale niestety Markowi Baraniakowi nie udało się wykorzystać szansy przy bramce. Nadrobił jednak Mateusz Stupiński i w 3. minucie na tablicy widniał wynik 2:0. Przez całą pierwszą połowę świetną postawą wyróżniał się bramkarz Cartusi, którego nie mogli pokonać ani Dariusz Zając, ani Mateusz Stupiński. Niemniej gorzowianie również mieli atut w bramce w postaci Krzysztofa Nowickiego. W połowie pierwszej części meczu efektowne bramki kolejno rzucili: Kłak, Stupiński, następnie Baraniak. Po dwóch stratach z rzędu przez gospodarzy i czasie dla trenera Szopy, gorzowianie stopniowo zaczęli odskakiwać gościom. Rzutami ze środka boiska popisywał się Stupiński. Pod koniec pierwszej części gorzowscy zawodnicy, mimo szansy na rzut bezpośredni, nie przebili się przez mur zawodników i zakończyła się ona z wynikiem 12:7.

W drugiej połowie gospodarze mieli już mniejsze problemy z Kartuzami, a ich gra stała się bardziej efektowna. Dobrą obroną w polu popisywał się Darek Zając, który zaskakiwał bramkarza Cartusi elokwentnymi rzutami. Goście po stracie trzech bramek pod rząd zaczęli bronić ostrzej, jednak cały czas Stal powiększała przewagę. Kolejno kibice mogli obserwować świetną grę ze strony gospodarzy i wspaniałe rzuty Zająca, Polaka oraz Baraniaka z lewego rozegrania. Na niewiele zdał się czas dla gości w ostatnich minutach spotkania, gdyż Stal zakończyła spotkanie z dwunastoma bramkami przewagi.

Kolejne zwycięstwo mimo wszystko nie było z początku tak oczywiste ze względu na perfekcyjną postawę bramkarza gości oraz twardą obronę gości. O ile w Kartuzach dobrze bronili, o tyle Stalowcy nadrabiali efektownymi bramkami – tutaj na uznanie zasługuje szczególnie Mateusz Stupiński, który przy bramce czynił cuda. Najważniejsze, że Stal jest coraz bliżej pierwszej ligi, a do osiągnięcia celu pozostały już tylko dwa mecze – wyjazdowy z Bydgoszczą oraz domowy z Olsztynem.

Wyniki:

Stal Gorzów: 31 (12)

Nowicki, Szot, Skibiński – Stupiński M. 6, Baraniak 6, Kłak 6, Zając 4, Polak 4, Stefanicki 3, Kminikowski 1, Stupiński K. 1, Ławniczak, Śramkiewicz, Kubacki, Chudy, Stasiak.

Trener: Janusz Szopa

Kierownik: Krzysztof Ziomkowski

Fizjoterapeuta: Patryk Komarnicki

Kartki: Kłak, Zając, Kminikowski

Kary: Polak, Zajac, Ławniczak, Stupiński K.

Karne: –

Cartusia Kartuzy: 19 (7)

Konkol, Zieliński, Szlas K. – Szlas P. 6, Tomaszewski 5, Jereczek 4, Hirsz 2, Płotka 2, Kamer,  Szmidka.

Trener: Jarosław Frankowski

Kartki: Jereczek, Hirsz

Kary: Jereczek, Kamer

Karne: 2/3

 

Widzów: około 100

Sędziowie: Mateusz Krzemień, Kamil Wojciechowski (Szczecin)

 

Udostępnij