Ubiegłoroczny mistrz Polski to z pewnością trudny rywal dla Stali Gorzów. Na jej czele stoi przecież trzech stałych uczestników Grand Prix – Piotr Pawlicki, Peter Kildemand oraz Nicki Pedersen. „Piter” i „Pająk” mieli okazję spróbować swoich sił w Memoriale E. Jancarza, gdzie pierwszy z nich zdobył 6 punktów, a drugi po upadku w biegu 13. wycofał się z dalszej walki, więc ich dyspozycja, jak na razie pozostaje niewiadomą. Świetnie od początku sezonu spisuje się Nicki Pedersen – można to było zauważyć w szczególności na turnieju w Wittstocku, na którym tylko raz uległ przeciwnikowi oraz na SBP w Toruniu. Leszczyńska drużyna będzie jednak osłabiona brakiem Emila Sajfutdinowa, któremu odnowiła się kontuzja po toruńskiej rundzie SBP, co może okazać się słabym punktem gospodarzy. Druga linia – Grzegorz Zengota oraz Tobiasz Musielak, który zastąpi wcześniej wspomnianego Sajfutdinowa, nie mają ostatnio najlepszych wyników na żużlowych torach. Dużym utrudnieniem dla Unii jest zapewne brak treningów na własnym owalu ze względu na niekorzystne warunki pogodowe. Z tego powodu mogą oni nie posiadać atutu własnego toru, co mogą wykorzystać Stalowcy.

 

Z kolei gorzowska drużyna u progu sezonu spisuje się dość dobrze. Z pewnością cieszą wyniki treningów punktowanych z Rybnikiem i Elit Vetlandą, występy w ligach zagranicznych i innych rozgrywkach, które miały sprawdzić, kto jak przepracował zimę. Dyspozycja seniorów będzie niewątpliwie ważna w piątkowy wieczór. Jak na razie Krzysztof Kasprzak, Niels Kristian Iversen oraz kapitan Matej Zagar osiągają niezłe wyniki. Dowodem jest wygranie przez „KK” eliminacji Złotego Kasku w Krakowie, podium Słoweńca na Memoriale E. Jancarza, czy świetna postawa „PUK-a” w lidze angielskiej. Bez wątpienia mocną stroną gorzowian może okazać się Przemysław Pawlicki, który jeszcze w ubiegłym roku startował w leszczyńskiej drużynie. Sporą niewiadomą w ekipie Stanisława Chomskiego jest postawa „Liglada”, który jak na razie nie przysporzył swoimi wynikami wiele radości gorzowskim kibicom. Bartosz Zmarzlik wraz z Adrianem Cyferem, którzy tworzą jedną z najsilniejszych formacji juniorskich w Ekstralidze niewątpliwie będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. Pierwszy z nich u progu sezonu każdy swój występ może zaliczyć do udanych, jednak Cyfer startuje w zawodach ze zmiennym szczęściem. Najbardziej istotne jest, by każdy z zawodników punktował i walczył do upadłego.

 

W ubiegłym sezonie na „Smoczyku” padł wynik 48:42 dla gospodarzy, a najlepiej z naszych zawodników spisał się Matej Zagar, który zdobył 11 „oczek”. Jak będzie w tym roku? Przekonamy się już w piątek! 

 

Awizowane składy

Stal Gorzów
1. Niels Kristian Iversen
2. Michael Jepsen Jensen
3. Matej Zagar
4. Przemysław Pawlicki
5. Krzysztof Kasprzak
6. Bartosz Zmarzlik

 

Fogo Unia Leszno
9. Piotr Pawlicki
10. Tobiasz Musielak
11. Grzegorz Zengota
12. Peter Kildemand
13. Nicki Pedersen
14.
15. Bartosz Smektała

 

Początek meczu: godz. 19:30
Transmisja w TV: nSport+

 

Sędzia: Tomasz Proszowski
Komisarz toru: Robert Sawina

Udostępnij