Przełożone na niedzielę spotkanie inaugurujące sezon 2016 na „Jancarzu” jeszcze o 8 rano stało pod znakiem zapytania, bowiem nad stadionem od piątkowego popołudnia popadywał deszcz. Gorzowianie wierzyli jednak w korzystne prognozy pogody i od godziny 10.00 ściągali wodę z toru. Na szczęście około godziny później deszcz przestał padać, a wtedy Stal wprowadziła na tor ciężki sprzęt i ściągnęła jego wierzchnią, przemoczoną część. Prace trwały do około godziny 14.30, a ich efektem było doskonałe widowisko przy jedenastotysięcznej publiczności.

 

Jeszcze przed startem zawodów w składzie awizowanym gości doszło do zmiany. Za Tomasza Golloba, który w Gorzowie pojawił się tylko dla mentalnego wsparcia swojej drużyny, pojechał Peter Ljung. Szwed wykazał się jednak walecznością na gorzowskim owalu i udowodnił, że zasłużył sobie na miejsce w grudziądzkim składzie.

 

Pierwszy bieg zapowiadał trudną dla Stali przeprawę, bowiem bezbarwnie pojechał Iversen, a Jensen dopiero na ostatnim okrążeniu zdołał wyprzedzić Petera Ljunga, po jego błędzie. Wynik 2:4 nikogo w Gorzowie nie zadowalał, jednak występ drużyny juniorskiej – atomowy start Zmarzlika i walka na trasie Cyfera – pozwoliły wierzyć w końcowy sukces. Z początku kiepsko szło też Zagarowi, ale – jadący w parze z Pawlickim – Słoweniec szukał ustawień i w końcu w swoim trzecim starcie przyjechał już tylko za plecami kolegi z pary. Świetną robotę wykonywał zaś wspomniany Polak, który to wygrywał bieg za biegiem, przypominając gorzowianom 2010 rok, w którym był jednym z silniejszych punktów Stali.

 

Bardzo dobrze w meczu zaprezentował się Krzysztof Kasprzak, który prócz dwucyfrowej zdobyczy punktowej, zapisał na swoim koncie aż 4 bonusy, przywożąc przed sobą gorzowską młodzież. Zaledwie dwa razy para Kasprzak-junior przywiozła do mety remis biegowy, trzykrotnie zaś dowoziła podwójne zwycięstwa i była jedną z najsilniejszych w tym meczu.

 

Z dobrej strony w biegu młodzieżowym, jak i w swoim drugim starcie, zaprezentował się Adrian Cyfer, który dysponował dobrym startem i wykorzystywał błędy rywali. Ręce same składały się zaś do oklasków, gdy na torze pojawiał się Bartosz Zmarzlik. Młodzieżowiec z Gorzowa udowodnił, że jedzie na każdym torze i nie ma sobie równych, zaledwie raz ulegając rywalowi – Rafałowi Okoniewskiemu, który miał duże problemy, broniąc się przed atakującym Zmarzlikiem.

 

Do 10. biegu kwestia wyniku była wciąż sprawą otwartą, jednak wykluczenie Artioma Łaguty, który spowodował, jedyny tego dnia, upadek Przemysława Pawlickiego, dało podwójną wygraną Stali nad grudziądzkim młodzieżowcem. Zapoczątkowało to serię podwójnych zwycięstw i żółto-niebiescy już przed biegami nominowanymi byli pewni drugiego zwycięstwa w lidze.

 

Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 56:34, co jest dobrym prognostykiem na rewanż w Grudziądzu.

 

Stal Gorzów: 56

  1. Niels Kristian Iversen (0,3,3,3,2) 11
  2. Michael Jepsen Jensen (2,0,0,-) 2
  3. Matej Zagar (0,0,3,2*) 5+1
  4. Przemysław Pawlicki (3,3,2*,1,0) 9+1
  5. Krzysztof Kasprzak (2*,1*,3,2*,2*) 10+4
  6. Bartosz Zmarzlik (3,2,3,3,3) 14
  7. Adrian Cyfer (2*,3,0) 5+1

 

MRGARDEN GKM Grudziądz: 34

  1. Antonio Lindbaeck (3,1*,2*,0,0,3) 9+1
  2. Peter Ljung (1,2*,1,1*,0) 5+2
  3. Rafał Okoniewski (1*,3,2,0,2,1) 9+1
  4. Krzysztof Buczkowski (2,0,1*,-,1) 4+1
  5. Artiom Łaguta (1,2,w,-,) 3
  6. Marcin Nowak (1,1*,1,1) 4+1
  7. Mike Trzensiok (0,0,-,) 0

 

  1. (62,41) Lindbaeck, Jensen, Ljung, Iversen 2:4
  2. (61,84) Zmarzlik, Cyfer, Nowak, Trzensiok 5:1 (7:5)
  3. (62,28) Pawlicki, Buczkowski, Okoniewski, Zagar 3:3 (10:8)
  4. (62,34) Cyfer, Kasprzak, Łaguta, Trzensiok 5:1 (15:9)
  5. (62,94) Pawlicki, Ljung, Lindbaeck, Zagar 3:3 (18:12)
  6. (62,62) Okoniewski, Zmarzlik, Kasprzak, Buczkowski 3:3 (21:15)
  7. (61,63) Iversen, Łaguta, Nowak, Jensen 3:3 (24:18)
  8. (62,78) Kasprzak, Lindbaeck, Ljung, Cyfer 3:3 (27:21)
  9. (62,18) Iversen, Okoniewski, Buczkowski, Jensen 3:3 (30:24)
  10. (62,90) Zagar, Pawlicki, Nowak, Łaguta w/su 5:1 (35:25)
  11. (62,35) Zmarzlik (RZ), Kasprzak, Ljung, Okoniewski 5:1 (40:26)
  12. (62,15) Zmarzlik, Zagar, Nowak, Lindbaeck 5:1 (45:27)
  13. (62,19) Iversen, Okoniewski, Pawlicki, Lindbaeck 4:2 (49:29)
  14. (62,47) Zmarzlik, Kasprzak, Buczkowski, Ljung 5:1 (54:30)
  15. (63,00) Lindbaeck, Iversen, Okoniewski, Pawlicki 2:4 (56:34)

 

Widzów: 11000

Sędzia: Paweł Słupski (Lublin)

NCD: Iversen – 61,63 w biegu 7.

 

Udostępnij