Ekstraliga: Tor w Poznaniu utrudni zadanie Stali? - Betard Sparta Wrocław vs Stal Gorzów (zapowiedź)

Na skutek niesprzyjającej pogody, wrocławianie nie mieli jeszcze okazji zmierzyć się z ekstraligowymi rywalami na swoim nowym „domowym” torze na Golęcinie, co może być problemem dla aktualnych wicemistrzów Polski. Duża ilość treningów nie daje im pewności, co do przygotowań do meczu ligowego na własnym terenie, a jedyny sparing, jaki udało im się pojechać w Poznaniu w tym sezonie miał miejsce półtora miesiąca wcześniej. Kolejnym problemem jest postawa Macieja Janowskiego na początku sezonu, który w meczu z MRGARDEN GKM-em Grudziądz zdobył zaledwie 8 „oczek” i bonus, co – jak na lidera – nie może zadowalać. Słaby początek zanotował także Szymon Woźniak, który w tym sezonie zasilił skład Sparty, a średnie wyniki notuje Tomasz Jędrzejak. Na tym kończą się jednak słabe punkty gospodarzy niedzielnego spotkania, bowiem w świetnej formie jest Tai Woffinden, który dużo trenował na poznańskim obiekcie. Dobrze radzi sobie także Maksym Drabik, który mimo młodego wieku przywozi często większe zdobycze punktowe, niż jego dużo bardziej doświadczeni koledzy z drużyny, a „swoje” punkty zdobywa Vaclav Milik. To jednak może nie wystarczyć na niesioną sukcesami Stal.

Lepszego początku sezonu gorzowianie nie mogli sobie wymarzyć. Najpierw wygrana na trudnym terenie z Unią Leszno, a następnie wysokie zwycięstwo na własnym torze nad MRGARDEN GKM-em Grudziądz pozwala optymistycznie patrzeć na kolejne mecze. Cieszy postawa Krzysztofa Kasprzaka, który od początku sezonu pokazuje, że stać go na powtórzenie wyników z sezonu 2014, kiedy to zdobywał wicemistrzostwo globu. Doskonale prezentuje się gorzowski ulubieniec, Bartosz Zmarzlik. Dość stabilną postawę reprezentuje Niels Kristian Iversen i Przemysław Pawlicki, a dobre ze słabszymi wyścigami przeplata Michael Jepsen Jensen. Początek sezonu nie jest zaś szczególnie udany dla Mateja Zagara, jednak Słoweniec pracuje nad swoją formą i być może właśnie w Poznaniu odnajdzie drogę do szybkiego i skutecznego ścigania. Problemem Stali może być jednak również nieznajomość toru na Golęcinie, bowiem cały skład nie miał zbyt wielu okazji do startu na tamtejszym stadionie, a niektórzy zawodnicy nigdy nie mieli ku temu okazji.

Początek spotkania między Betardem Spartą a Stalą już 1 maja o godzinie 17.00 w Poznaniu. Meczu nie obejrzą na żywo kibice Stali, ze względu na brak wydzielonego sektora gości na trybunach stadionu na Golęcinie. Czy żółto-niebiescy będą kontynuować passę zwycięstw?

Składy awizowane:

Stal Gorzów