Gorzowska drużyna powiększyła się o kolejnych dwóch zawodników – kontrakty w Stali podpisali bracia bliźniacy z Płocka, Marcin i Mariusz Smolarek. Dwaj młodzi zawodnicy mają na swoim koncie sporo sukcesów młodzieżowych jak Mistrzostwa Polski Młodzików, Juniora Młodszego czy Juniora. Prócz doświadczeń typowo boiskowych, bracia grali również w plażową odmianę piłki ręcznej, gdzie również święcili młodzieżowe sukcesy. Ich droga do Gorzowa nie była tak prosta jak pozostałych zawodników zakontraktowanych w tym sezonie, gdyż ich celem z początku miała być gra w MKS-ie Poznań. – Tak wyszło, że MKS nie zagra w tym roku w rozgrywkach pierwszoligowych i musieliśmy szukać klubu gdzieś indziej. Padło na Gorzów między innymi przez wzgląd na to, że dołączył tu też Adrian (Turkowski – dop. red.) – powiedział Marcin Smolarek. – Zadzwoniliśmy do niego, przyjechaliśmy na testy i trener chciał żebyśmy zostali, to jesteśmy – dodał nowy rozgrywający gorzowskiego zespołu.

 

W Gorzowie oprócz możliwości rozwoju nowym nabytkom Stali bardzo podoba się atmosfera w drużynie. – Atmosfera jest bardzo dobra, kapitan (Oskar Serpina – dop. red.) przyjął nas naprawdę wspaniale – powiedział młodszy z braci, Mariusz, który w Stali zagra na skrzydle.

 

Mimo że bliźniacy do składu dołączyli kilka tygodni po rozpoczęciu przez żółto-niebieskich treningów, nie mają ogromnych problemów ze zgraniem się i aklimatyzacją w szeregach Stalowców. – Pierwszy raz zagramy w tym roku w I lidze, więc to na pewno będzie wyzwanie, mamy trochę braków fizycznych, bo zawodnicy są od nas po prostu więksi, ale nadrabiamy szybkością i zwinnością (śmiech). Stawiamy na rozwój i chcemy być pomocni drużynie – wyjaśnił Marcin.

 

Na tę chwilę kadra Stali liczy już 16 zawodników, co pozwala podejść do sezonu z większym spokojem. Ten zaś już niedługo, bo 10 września Stal zagra na własnym parkiecie z drużyną Sokół Browar Kościerzyna.

Udostępnij