17 tysięcy kibiców obserwowało zażartą walkę Bartosza Zmarzlika o czołową lokatę w turnieju. Sprawdźmy jak zawody odebrali przedstawiciele mediów.
Szczelnie wypełnione trybuny, gorąca atmosfera i żużel na najwyższym, światowym poziomie. W skrócie tak można podsumować sobotni turniej Grand Prix w Gorzowie. Oprócz miejscowych kibiców, na Stadion imienia Edwarda Jancarza dotarło wielu fanów z innych ośrodków w Polsce i liczne delegacje obcokrajowców.
– Grand Prix Polski w Gorzowie zakończyło się organizacyjnym sukcesem. Zawody z trybun oglądał komplet kibiców, którzy nie mogli narzekać na brak emocji i nagłych zwrotów akcji – napisał na portalu www.sportowefakty.pl Łukasz Witczyk.
Ireneusz Klimczak z Gazety Wyborczej rozpoczął swoją relację od słów: – Znakomicie udało się Grand Prix na stadionie w Gorzowie. Do pełni szczęścia gorzowskich kibiców zabrakło miejsca na podium dla ich ulubieńca 21-letniego Bartosza Zmarzlika.
Z kolei w Fakcie mogliśmy przeczytać: – To były wspaniałe zawody.
Pozostałe media skupiły się przede wszystkim na sportowym aspekcie zawodów. O gorzowskim turnieju pisały również Przegląd Sportowy, Gazeta Lubuska i liczne portale internetowe, między innymi espeedway.pl czy zuzelend.com, gdzie w relacji Aleksandry Guci mogliśmy przeczytać: – Zawody zgromadziły na trybunach komplet widzów, którzy z pewnością nie mogli narzekać na brak wrażeń. Co prawda pierwsze wyścigi nie dostarczyły wielu emocji, ale z czasem tor pozwalał na walkę na całej długości i szerokości.