Niestety, jubileuszowy turniej Grand Prix w Niemczech nie rozpoczął się dla kibiców Stali Gorzów i kibiców z Polski zbyt dobrze. W swoich pierwszych startach zaledwie jeden punkt przy nazwisku zapisali Maciej Janowski i Matej Zagar. Piotr Pawlicki zaliczył taśmę, zaś Niels Kristian Iversen został wykluczony za spowodowanie upadku Lindrgena. W czwartym biegu, na wejściu w drugi łuk trzeciego okrążenia, Harris wszedł pod łokieć Zmarzlika. Między zawodnikami doszło do kontaktu, a Polak upadł. Bieg został zaliczony, Harris wykluczony, zaś przy nazwisku juniora Stali Gorzów zapisane zostały dwa punkty. Na wykluczeniu Harrisa zyskał Michael Jepsen Jensen, który w tej sytuacji skończył bieg z jednym punktem.

 

Druga seria przyniosła poprawę po stronie Michaela Jepsena Jensena. Duńczyk po pierwszym starcie wyciągnął wnioski i tym razem przyjechał na metę jako drugi, przywożąc za swoimi plecami m.in. Taia Woffindena. Ten sam rezultat punktowy wywalczył Niels Kristian Iversen i Bartosz Zmarzlik, który po walce do ostatnich metrów musiał uznać wyższość Lindbeacka. Niestety, musieliśmy dopisać zero przy nazwisku Mateja Zagara.

 

Trzecia seria słabsza w wykonaniu Bartosza Zmarzlika. Polak w dziewiątym biegu zdobył zaledwie jedno oczko, zaś triumfatorem okazał się inny ze stalowych zawodników – Niels Kristian Iversen. Doskonały popis, dający wiele radości przed meczami ligowymi, dali Jepsen Jensen i Zagar, którzy w biegu jedenastym zajęli dwa pierwsze miejsca.

 

Zero przy nazwisku Jepsena Jensena w czwartej serii przerwało udaną serię Duńczyka. Gonitwa czternasta wymagała powtórki: wyścig został przerwany z powodu nierównego startu. W drugiej odsłonie Iversen na wejściu w drugi łuk wszedł pod łokieć Harrisa, wyprzedził go i powiększał przewagę nad rywalami, zdobywając ostatecznie trzy punkty. Drugi reprezentant Stali Gorzów w tym wyścigu, Matej Zagar, przyjechał do mety ostatni. Doskonałe ściganie mogli zobaczyć kibice w biegu piętnastym, w którym zmierzyli się wszyscy startujący Polacy. Do ostatnich metrów walka o trzy punkty toczyła się między Piotrem Pawlickim a Bartoszem Zmarzlikiem, z której zwycięsko wyszedł młodszy brat kapitana gorzowskiej drużyny.

 

Ostatnia seria startów przyniosła zero Mateja Zagara i Nielsa Kristiana Iversena, jedno oczko Michaela Jepsena Jensena i kolejną dwójkę przy nazwisku żółto-niebieskiego juniora – Bartosza Zmarzlika.

 

Piotr Pawlicki, po zerwaniu taśmy w pierwszym swoim biegu, nie zmarnował już więcej szans i triumfował w każdym następnym wyścigu, ustępując pozycji lidera tylko raz, na rzecz Antonio Lindbeacka. Niestety – nieudane zawody w wykonaniu Macieja Janowskiego, który z łącznie dwoma punktami skończył starty na ostatnim miejscu.

 

W pierwszym półfinale Niels Kristian Iversen najlepiej rozegrał pierwszy łuk i pognał do mety po trzy punkty. Doyle na drugim okrążeniu uporał się z Woffindenem, który musiał walczyć o trzecią lokatę z Holderem. Pierwszy reprezentant Stali Gorzów wywalczył miejsce w finale Grand Prix Niemiec.

 

W drugim biegu, który miał za zadanie wyznaczyć rajderów do rywalizacji w finale, Greg Hancock wygrał start i pognał do mety po trzy punkty. Początkowo o drugie miejsce premiowane awansem do finału walczyli Zmarzlik i Pawlicki, jednak junior Stali Gorzów wyszedł z tej rywalizacji zwycięsko, a Pawlicki spadł na czwarte miejsce. Tym samym miejsce w wielkim finale wywalczyło dwóch reprezentantów klubu z Gorzowa Wielkopolskiego, a sam Bartosz Zmarzlik awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.

 

Finał przyniósł wiele emocji wszystkim dopingującym w naszym kraju, a szczególnie kibicom Stali Gorzów. Doskonałe wyjście spod taśmy i jazda Bartosza Zmarzlika, który objął prowadzenie. Niestety, młody Polak musiał uznać wyższość Jasona Doyla, który trzeci raz z rzędu wygrał turniej serii Grand Prix i ściga lidera klasyfikacji generalnej. Cieszy również wysokie, czwarte miejsce Nielsa Kristiana Iversena. Bartosz Zmarzlik do ostatniej rundy będzie walczył o medal Indywidualnych Mistrzostw Świata. Kolejne zawody 24 września w Sztokholmie.

 

WYNIKI:

  1. Jason Doyle (Australia) – 17 (3,3,3,3,0,2,3) – I. miejsce w finale
  2. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 13 (2,2,1,2,2,2,2) – II. miejsce w finale
  3. Greg Hancock (USA) – 15 (0,3,2,3,3,3,1) – III. miejsce w finale
  4. Niels Kristian Iversen (Dania) – 11 (W,2,3,3,0,3,0) – IV. miejsce w finale
  5. Piotr Pawlicki (Polska) – 11 (T,3,3,3,2,0)
  6. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 10 (3,1,2,1,2,1)
  7. Martin Smolinski (Niemcy) – 8 (3,0,0,1,3,1)
  8. Chris Holder (Australia) – 8 (3,0,2,2,1,0)
  9. Michael Jepsen Jensen (Dania) – 7 (1,2,3,0,1)
  10. Nicki Pedersen (Dania) – 7 (1,1,1,2,2)
  11. Antonio Lindbaeck (Szwecja) – 6 (0,3,0,0,3)
  12. Peter Kildemand (Dania) – 6 (2,0,0,1,3)
  13. Chris Harris (Wielka Brytania) – 6 (W,2,1,2,1)
  14. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 6 (2,1,1,1,1)
  15. Matej Zagar (Słowenia) – 3 (1,0,2,0,0)
  16. Tobias Kroner (Niemcy) – 2 (2)
  17. Maciej Janowski (Polska) – 2 (1,1,0,0,0)
  18. Kai Huckenbeck (Niemcy) – brak startów

 

BIEG PO BIEGU:
1. Smolinski, Kildemand, Janowski, Lindbaeck
2. Doyle, Kroner, Zagar, Hancock / Pawlicki (T)
3. Woffinden, Lindgren, Pedersen, Iversen (W)
4.
 Holder, Zmarzlik, Jensen, Harris (W)
5. Pawlicki, Harris, Lindgren, Smolinski
6. Hancock, Jensen, Woffinden, Kildemand
7. Doyle, Iversen, Janowski, Holder
8. Lindbaeck, Zmarzlik, Pedersen, Zagar
9. Iversen, Hancock, Zmarzlik, Smolinski
10. Pawlicki, Holder, Pedersen, Kildemand
11. Jensen, Zagar, Lindgren, Janowski
12. Doyle, Woffinden, Harris, Lindbaeck
13. Doyle, Pedersen, Smolinski, Jensen
14. Iversen, Harris, Kildemand, Zagar
15. Pawlicki, Zmarzlik, Woffinden, Janowski
16. Hancock, Holder, Lindgren, Lindbaeck
17. Smolinski, Woffinden, Holder, Zagar
18. Kildemand, Zmarzlik, Lindgren, Doyle
19. Hancock, Pedersen, Harris, Janowski
20. Lindbaeck, Pawlicki, Jensen, Iversen

 

Półfinały:
21. Iversen, Doyle, Woffinden, Holder
22. Hancock, Zmarzlik, Smolinski, Pawlicki

 

Finał:
23. Doyle, Zmarzlik, Hancock, Iversen

 

sędzia: Krister Gardell

wyniki za: canal+

Udostępnij