Tuż obok kaplicy na cmentarzu komunalnym przy ulicy Żwirowej znajduje się grób Edwarda Jancarza – bezsprzecznie największej legendy gorzowskiego klubu, która posiada w mieście nad Wartą swój pomnik. Nazwisko „Eddy’ego” nosi również stadion sportowy przy ulicy Śląskiej oraz jedna z gorzowskich ulic. Co roku na grobie wirtuoza światowych torów kibice licznie składają znicze i kwiaty.

 

Nie zapominajmy również o innych wielkich zawodnikach Stali, którzy odeszli. Na cmentarzu przy Żwirowej spoczywają również Edmund Migoś (który odszedł od nas w 2006 roku) i zmarły w tym roku Jerzy Padewski.

 

W tym roku odszedł również  były dyrektor gorzowskiej Stali Antoni Galiński. W klubie działał od 1982 roku, a funkcję dyrektora klubu pełnił dwukrotnie. Przed trzema laty wziął udział w spektaklu teatralnym „Żużel moje życie” w roli kierownika drużyny reprezentacji Polski.

 

Pokażmy, że pamiętamy o ludziach speedway’a, o osobach, które oddały część swojego życia dla żółto-niebieskich barw.

Udostępnij