Nowy sezon z pewnością będzie dla was trudniejszy niż poprzedni, ponieważ będziecie musieli potwierdzić mistrzowską klasę. Jak wy do tego podchodzicie?

Daniel Zieliński: Zdecydowanie trudniej jest bronić mistrzostwa niż je zdobywać. Sezon będzie dużo trudniejszy, ponieważ wiele drużyn wzmocniło się bardzo wartościowymi zawodnikami i każdy walczy w tej lidze o jak najwyższe laury.

 

Czy obecna drużyna jest równie silna jak ta, którą widzieliśmy w ubiegłym sezonie?

– Obecna drużyna jest silna, choć nie wiem, na ile można ją porównać do zespołu z zeszłego roku. Pod koniec sezonu chłopaków z drużyny zaczęły trapić kontuzje, które niestety w wielu przypadkach nie zostały wyleczone.

 

Skład Stali Bowling City różni się nieco od tego, który mieliśmy okazję obserwować w poprzednim roku. Czym były spowodowane te zmiany?

– Skład nieco się różni z uwagi na to, aby zawsze była alternatywa. Tak jak wspominałem, pierwszy powód to kontuzje, a drugi to taki, że nie chcieliśmy odstawać od innych drużyn i stąd również i u nas wzmocnienia.

 

Zeszłoroczny sukces oraz pierwszy mecz pokazał, że Stalowcy mają potencjał i dużą wolę walki. Na co według Ciebie stać tę drużynę? O co będziecie walczyć w tym roku?

– Plan minimum na nowy sezon to pierwsza czwórka, a apetyt rośnie w miarę jedzenia, więc jak już się dostaniemy do pierwszej czwórki, to będziemy walczyć o najwyższe cele.

 

Do drużyny dołączyło kilku nowych zawodników, co wprowadza pewną świeżość, ale także niepewność w grze. Jak wygląda sytuacja ze zgraniem chłopaków? Jaka panuje atmosfera w drużynie?

– Nowi zawodnicy w drużynie wprowadzają świeżość, a zgranie przyjdzie z czasem, mam nadzieję, że szybko. Chłopaki nadają na podobnych falach, więc z aklimatyzacją w drużynie nie ma problemu i atmosfera, która panuje, jest naprawdę fajna.

 

Chciałbyś coś przekazać kibicom?

– Cały czas liczymy na kolejnego zawodnika, jakim są kibice i mamy nadzieję, że tak, jak w poprzednim sezonie, w tym również nas wesprą i przyjdą na mecze Stal Bowling City Gorzów do hali 2 LO przy ul. Przemysłowej!

Udostępnij