Rywalizacja w hali rozpoczęła się od nieznacznego prowadzenia drużyny przeciwnej (3:6), lecz znakomita postawa Adama Chmielewskiego sprawiła, że ekipa Stal Bowling City Gorzów szybko mogła cieszyć się z dwupunktowego prowadzenia (10:8). Niezwykle trudną zagrywką nękał przeciwników Piotr Kramer, który posłał aż trzy asy serwisowe, dzięki temu “żółto-niebiescy” spokojnie mogli kontrolować przebieg meczu. Końcowa faza seta to festiwal znakomitych obron oraz bloków w wykonaniu Stalowców, przez co rywale zupełnie pogubili się na boisku, posyłając piłki daleko w aut.

 

Drugi set rozpoczął się od błędu ekipy przeciwnej, gdyż piłka przy próbie ataku uderzyła w taśmę. Siatkarze Stal Bowling City Gorzów skutecznie wykorzystywali fatalne przyjęcie i w ostateczności nieudane wykończenia akcji drużyny AWF 2. Świetne zagrania Kramera oraz groźne zagrywki Daniela Zielińskiego sprawiły, że Stalowcy odskoczyli na 20:9. Tak wysokiego prowadzenia “żółto-niebiescy” nie wypuścili z rąk. Nie oddali inicjatywy rywalowi i na przerwę schodzili, prowadząc 2:0.

 

Trzecia partia również udanie rozpoczęła się dla Stal Bowling City Gorzów. Siatkarze fenomenalnie kończyli ataki, zaś rywal popełniał coraz więcej błędów w polu zagrywki (4:1). AWF 2 podrażniony niepowodzeniem z początku seta doprowadził do remisu (5:5). Dobre przyjęcie Stalowców, as serwisowy Marcina Kurysia oraz nieporozumienia w szeregach przeciwnika sprawiły, że wynik stawał się bardziej korzystny dla “żółto-niebieskich” (12:8). Rywal po drugiej stronie siatki starał się odrobić straty, jednak znakomicie po raz kolejny zaprezentował się  Piotr Kramer, który obijał blok reprezentantów klubu AWF 2 i skutecznie kończył swoje akcje. Fatalna obrona przeciwników i kapitalne kontry siatkarzy Stali zwiększyły jeszcze dystans do 19:13. Tak wysokie prowadzenie utrzymywało się na koncie Stalowców, a w ostatnich uderzeniach jeszcze wzrosło. Całe starcie zakończyło się wynikiem 3:0.

 

Stal Bowling City Gorzów – AWF 2 3:0

(25:13, 25:15, 25:16)

Udostępnij