Rywalizacja w pierwszym secie rozpoczęła się od prowadzenia ekipy Stal Bowling City Gorzów (3:1). Niestety, błąd przy zagrywce żółto-niebieskich  oraz świetna obrona i udany atak przeciwnika sprawiły, że na tablicy wyników widniał już remis (3:3). Kolejne akcje spotkania siatkarze obu ekip kończyli dość niepewnie, co miało przełożenie na liczbę popełnianych błędów własnych. Przede wszystkim  były to pomyłki w polu serwisowym (9:9). Tak wyrównana gra nie trwała długo, gdyż drużyna Kozaryn Spedycja popisywała się skutecznym blokiem, a chwilę później trudną zagrywką sprawiali Stalowcom sporo problemów (9:14). Żółto-niebiescy nie odpuszczali, próbując nawiązać walkę. Gdy bardzo dobrym atakiem swoje akcje kończył Michał Wianecki, zaś Adam Chmielewski fenomenalnie zablokował rywala, drużyna Stal Bowling City Gorzów zmniejszyła straty do trzech “oczek” (12:15). Przewaga ekipy Kozaryn Spedycja nie podlegała dyskusji i nadal w meczu wyraźnie prowadziła – po skutecznym bloku i świetnej zagrywce było 18:23. W końcówce dobra postawa Wojciecha Mazura i Michała Wianeckiego w polu zagrywki nie wystarczyła, aby odrobić pięć punktów straty do rywala. Ostatecznie pierwsza partia zakończyła się wynikiem 25:22 dla drużyny przeciwnej.

 

Drugi set otworzyła asem serwisowym ekipa Kozaryn Spedycja. Oprócz tego żółto-niebiescy popełniali sporo błędów w ataku, co spowodowało, że rywal odskoczył drużynie Stal Bowling City Gorzów na trzy punkty (0:3). Stalowcy nie zamierzali się poddawać i zdołali zniwelować niewielką stratę do przeciwnika (4:5). Seria pomyłek w polu serwisowym przez żółto-niebieskich sprawiła, że przeciwnicy mogli cieszyć się z pięciu punktów zapasu (10:15). W kolejnych akcjach sytuacja zespołu Stal Bowling City Gorzów nie uległa zmianie, co uniemożliwiło im skuteczną pogoń (15:21). Tylko na chwilę udało się Stalowcom odrobić straty, ponieważ końcowa faza seta zdecydowanie należała do rywali, którzy raz po raz znakomicie spisywali się w polu zagrywki, skutecznie rozbijając obronę Stalowców (20:25).

Set numer trzy od początku toczył się przy wyrównanej walce obu ekip (3:3). Po bardzo trudnych do przyjęcia zagrywkach przeciwnika i prostych błędach w szeregach  Stal Bowling City Gorzów różnica pomiędzy zespołami stawała się coraz wyraźniejsza (6:9). W tym fragmencie seta Stalowcy zdecydowanie poprawili przyjęcie, zaś Michał Wianecki  oraz Marcin Leśko dobrze spisywali się w ataku. Po udanych akcjach to żółto-niebiescy wyszli na jednopunktowe prowadzenie (10:9). Dodatkowo fenomenalnym asem serwisowym popisał się Marcin Kuryś i sytuacja Stalowców zaczęła się stopniowo poprawiać (11:9). Mecz toczył się cały czas punkt za punkt do momentu, kiedy w szeregach rywala zaczął bardzo dobrze funkcjonować blok (14:15). Gra przeciwnika była na tyle skuteczna, że kontrolowali oni boiskowe wydarzenia (16:21). Na domiar złego, w końcówce dołożyli punktową zagrywkę oraz kolejny już raz szczelny blok, w efekcie czego zespół Kozaryn Spedycja triumfował 25:18, a w całym spotkaniu 3:0.

 

Kozaryn Spedycja – Stal Bowling City Gorzów 3:0

( 25:22, 25:20, 25:18)

Udostępnij