Martin Vaculik to obecnie najbardziej znany słowacki jeździec. Starty w polskiej lidze Vacul” rozpoczął w roku 2006. W listopadzie 2016 roku ogłoszono, że zawodnik przenosi się na dwa lata do gorzowskiej Stali z drużyny toruńskiej.
Indywidualny Mistrz Europy z 2013 roku miał już okazję zaprezentować się publiczności podczas Memoriału Edwarda Jancarza dwukrotnie. W 2009 roku impreza miała formułę turnieju par. Mieszana drużyna Wybrzeża Gdańsk i Stali Gorzów (skład uzupełnili Adam Skórnicki i Adrian Szewczykowski) nie spisała się jednak najlepiej i zajęła ostatnie, siódme miejsce. Martin zdobył dwa punkty w strzech startach. Znacznie lepiej poszło mu w roku 2016, gdzie zajął czwarte miejsce w całych zawodach.
Obcokrajowiec żółto-niebieskich jest zdania, że XIV Memoriał Edwarda Jancarza dzięki silnej obsadzie przysporzy wiele emocji kibicom i zawodnikom: – Słyszałem bardzo dużo o Edwardzie Jancarzu, bo to ikona gorzowskiego i światowego żużla. Był to świetny zawodnik, a Memoriał jest dobrym sposobem na upamiętnienie jego postaci. Udział w tych zawodach to dla mnie zaszczyt. Rok temu jechałem w Memoriale i atmosfera była świetna. Gdy zobaczyłem listę startową tegorocznego turnieju, doszedłem do wniosku, że przy Śląskiej szykuje się niezłe „Grand Prix”. Będzie to naprawdę ostry sprawdzian przed sezonem, dlatego zadowoleni mogą być zarówno zawodnicy, jak i kibice. Turniej jest mocno obsadzony – podsumowuje „Vacul”.
XIV Memoriał im. Edwarda Jancarza odbędzie się 9 kwietnia o godzinie 16:30. W ubiegły wtorek ruszyła przedsprzedaż biletów na tę imprezę. Bądźcie z nami i pomóżcie nam upamiętnić gorzowską legendę!
„