Stal po bardzo udanym meczu w Sierpcu rozpoczęła w doskonałych humorach mały maraton trzech wyjazdowych meczów. Teraz żółto-niebieskim przyjdzie się zmierzyć z bardzo trudnym, choć młodym wiekowo rywalem – SMS-em ZPRP Gdańsk.

 

Stal w tym sezonie nie miała zbyt wygórowanych oczekiwań wobec swojej gry, celem było zaledwie utrzymanie. Jednak gorzowianie po piorunującym początku sezonu, a następnie ostatnich wygranych stwierdzili, że dlaczego by nie powalczyć o coś więcej? – Gramy, bawimy się piłką ręczną. Nie mamy żadnej presji, a jednocześnie chcemy spróbować awansować. Takie zapowiedzi wzbudzają podrażnienie u rywali i mecze są wtedy ciekawsze – powiedział trener gorzowskiego zespołu, Dariusz Molski.

 

Aby spróbować powalczyć o Superligę, gorzowianie muszą utrzymać się na pozycji lidera, o który to rywalizują ze Spójnią Gdynia. Główny pretendent do awansu ma jednak zaległe trzy spotkania i zaledwie punkt straty do Stali w ligowej tabeli, toteż gorzowianie, by myśleć o awansie, muszą wygrać wszystkie pozostałe swoje mecze.

 

Pierwszym z trudnych rywali będzie zespół ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku. – Ten mecz będzie bardzo trudny, bo SMS to jest drużyna, która gra bardzo równo. Co prawda zbliżają się matury i można oczekiwać, że zawodnicy będą się przygotowywali do matur. Mają też swoje mistrzostwa młodzieżowe. Ale z drugiej strony odchodzą z SMS-u i będą szukali jakichś klubów, czyli zadbają o zdrowie, jednak może to być dodatkowa motywacja, żeby nas pokonać, zwłaszcza dla tych, którzy kontraktów nie mają jeszcze podpisanych. Będą chcieli się pokazać – wyjaśnił Molski.

 

Gorzowianie chcą walczyć i wygrywać kolejne mecze. Najlepsza drużyna ligi w obronie zapowiada niesamowity bój o kolejne punkty w tabeli. – Nadchodzące mecze będą moim zdaniem wymagały od nas więcej, niż spotkanie w Sierpcu. Dlatego musimy od początku utrzymywać koncentrację na wysokim poziomie i zagrać to, co potrafimy. Musimy też przeciwstawić się tej podróży, która zawsze źle wpływa na naszą dyspozycję, bardzo trudno jest wejść w mecz. Jeżeli zagramy swoje i będziemy mocno pobudzeni na początku, to o wynik można być spokojnym – zapowiedział kapitan Stali, Oskar Serpina.

 

Celem jest więc zwycięstwo nad młodzieżą z SMS-u, jednak gorzowianie zdają sobie sprawę, że to nie będzie łatwe spotkanie. Każdy z zawodników pamięta, jak trudnym okazał się pojedynek z tą drużyną w Gorzowie, gdzie padł wynik 25:18. Rezultat bramkowy jednak zupełnie nie oddawał przebiegu meczu. – Jeżeli uda nam się wygrać, to będzie to naprawdę duży sukces. U nich gra się zawsze trudno, a teraz mają jeden z najlepszych zespołów od lat. Pamiętam ten mecz u nas, który później nam się trochę odbijał czkawką. Dużo zdrowia zostawiliśmy wtedy na parkiecie, a później nie wytrzymaliśmy do końca meczu z Malborkiem. Myślę, że teraz będzie trochę inaczej, ponieważ mamy świeżość, luz, nie ma presji. Sam jestem ciekawy, jak ten mecz się zakończy – powiedział szkoleniowiec Stali.

 

Początek meczu z SMS-em już w sobotę o 16.00. Wszystkich sympatyków żółto-niebieskich zapraszamy do śledzenia naszej relacji live z tego meczu!

Udostępnij