Ostatni mecz, jaki rozegrała Stal Bowling City Gorzów, zdecydowanie nie poszedł po myśli Stalowców, którzy ulegli 1:3. Zawodnicy AWF-u od samego początku postawili żółto-niebieskim trudne warunki i wysokie wymagania. Początek pierwszego seta był walką cios za cios, jednak rywale dość szybko się przełamali i wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końca tej partii. Kolejna odsłona meczu okazała się być przebudzeniem Stalowców, którzy prowadzili nawet 8:0. Przeciwnicy próbowali dogonić ekipę Stali Bowling City Gorzów, jednak nie powiodło im się to. Niestety, to, co dobre nie trwało wiecznie i kolejne sety ponownie kończyły się triumfem AWF-u.

 

Stalowcy w tym sezonie już trzykrotnie spotkali się na boisku z drużyną AWF-u. Bilans wygranych przemawia jednak na korzyść rywali, gdyż odnieśli zwycięstwo w dwóch z trzech meczów. Jak przed najbliższym spotkaniem czuje się nowy nabytek Stal Bowling City Gorzów, Przemysław Boguta, i jak ocenia siłę rywala? – Na szczęście doszedłem już do siebie po kontuzji, lecz niestety strach przed następną zmusił mnie do odpuszczenia gry w GALPS, gdyż przygotowuję się do barażu o awans do drugiej ligi wraz z chłopakami z Kostrzyna. W AWF-ie spędziłem cały sezon. Chłopaków znam dobrze. Myślę, że ich silną bronią jest prawe skrzydło, gdzie gra były zawodnik GTPS-u, Patryk Wojtysiak. Nasz zespół jest z kolei bardzo ambitny i zostawia serce na boisku. Jestem pewny, że chłopaki sobie poradzą i awansują do czołowej czwórki.

 

Najbliższy wtorek będzie niezwykle trudnym zadaniem dla Stalowców. Czy żółto-niebiescy zdołają zrewanżować się za ostatnią porażkę? Kto będzie mógł się cieszyć ze zwycięstwa? O tym przekonamy się już we wtorek 28.03.2017 r. o godzinie 19:50. Serdecznie zapraszamy!

 

Udostępnij