www.stalgorzow.pl: Już niedługo XIV Memoriał im. Edwarda Jancarza. Uważasz, że w ogóle warto organizować takie imprezy?

– Na pewno tak. Chcemy upamiętniać właśnie tych zawodników, którzy przed laty zdobywali tyle punktów, tytułów i laurów dla klubu i dla miasta, więc fajna sprawa. A dodatkowo będzie to też dobry test przed meczami ligowymi, bo będzie to tydzień przed ligą, więc naprawdę fajna rzecz.

 

Czy Edward Jancarz był w jakiś sposób ważną postacią dla Ciebie, jako zawodnika?

– Te czasy akurat mniej pamiętam, bardziej te, w których mój tata jeździł na żużlu. Ale oglądałem niektóre filmy z udziałem Jancarza i wiem, jak znaną postacią i dobrym zawodnikiem był. Bardzo się cieszę, że mogę jechać dla niego.

 

Memoriał odbędzie się 9 kwietnia, więc tuż przed startem ligi – to według Ciebie odpowiedni moment?

– To cały czas będzie początek sezonu, tak naprawdę ostatni mecz przed ligą. Później zostanie już tylko tydzień na ewentualne poprawki. Termin wydaje mi się, że jest bardzo dobry. Mam nadzieję, że wszyscy dobrze zaczniemy ten sezon, bo wiadomo, jakie wejście, takie zejście. Mam nadzieję, że wszystko przypasuje wszystkim w ten dzień i pokażemy dobry speedway dla kibiców.

 

Jak wspominasz poprzednie edycje tego turnieju?

– Brałem udział chyba w 3 lub 4 edycjach. Raz byłem na podium. Są to turnieje towarzyskie, chłopacy traktują to trochę bardziej na luzie. Wiadomo – ścigają się, ale każdy jest już myślami przy lidze. Mam jednak nadzieję, że kibice będą zadowoleni, bo będziemy ścigać się na zdrowych zasadach i przede wszystkim fair.

 

Co według Ciebie trzeba zrobić, by odpowiednio upamiętnić Edwarda Jancarza?

– Każdy będzie się starał jak może, ale wydaje mi się, że żeby upamiętnić Jancarza trzeba jechać skupionym i dać z siebie 100 %. Oczywiście, będzie też bardzo istotna obecność kibiców na trybunach, takie mecze są organizowane przede wszystkim dla nich, więc zapraszam wszystkich serdecznie! Będziemy się starali stworzyć dobre widowisko! 

 

 

Udostępnij