W sobotni wieczór radość Polaków na stadionie w Warszawie sięgnęła niemal zenitu – drugie miejsce Macieja Janowskiego było miodem na serce po ostatnim nieudanym sezonie w cyklu Grand Prix. O ile miejscowi kibice mieli wiele powodów do radości, to gorzowscy fani mogą mieć mieszane uczucia.

Fantastyczne zawody zaliczył Martin Vaculik, któremu szczęścia zabrakło jednak w finale. Stalowiec swoim występem pokazał mimo wszystko, że zawody w Krsko nie były przypadkowym wyskokiem i będzie walczył na pewno o coś więcej niż o utrzymanie. Słowak pozbawił jednak udziału w najważniejszym wyścigu wieczoru innego gorzowskiego zawodnika – Bartosza Zmarzlika. „Vacul” w drugim półfinale zamknął Polaka, przez co ten spadł na koniec stawki. Młody gorzowianin stracił panowanie nad motocyklem, ale zdołał jednak na nim utrzymać – niestety tym sposobem wypadł całkowicie z walki o podium w sobotnich zawodach. Zdobył jednak solidną zdobycz punktową.

Turniej-sinuosidę zaliczył Niels Kristian Iversen. Stalowiec konsekwentnie zdobywał ważne punkty i wszedł do czołowej ósemki, jednak ku szczęściu polskich kibiców, nie zdołał wyprzedzić Macieja Janowskiego w pierwszym półfinale. Duńczyk gimnastykował się na swoim motocyklu i, gdyby dodać jeszcze jedno okrążenie, zdołałby się wystarczająco napędzić i przyjechać na drugiej pozycji. Niestety, nie dla wszystkich zawodników Stali był to udany wieczór. Startujący z Dziką Kartą Przemysław Pawlicki zdobył trzy oczka. U kapitana gorzowskiej Stali odezwał się brak doświadczenia na torach jednodniowych.

Mimo że to dopiero druga runda, to cały żużlowy świat przeciera oczy ze zdziwienia. Prawdopodobnie nikt przed tym sezonem nie spodziewał się w jakiej formie jest Fredrik Lindgren. Szwed był znany z widowiskowej jazdy, ale sobotnie zawody uświadomiły wszystkim, że jest solidnym kandydatem do złota. Na PGE Narodowym podczas biegu 12 dźwiękom motocyklów towarzyszył gwar trybun! Lindgren z Doyle’m tasowali się od początku do końca w batalii o pierwszą pozycję. Zwycięsko z tej walki wyszedł „Fast Freddie”, który na mecie był o pół koła szybszy od Australijczyka.

Następne zawody odbędą się 27 maja w łotewskim Daugavpils.

Wyniki:

  1. Fredrik Lindgren (3,2,3,1,1,3,3) 16 – 1. miejsce w finale
  2. Maciej Janowski (3,3,0,3,3,2,2) 16 – 2. miejsce w finale
  3. Jason Doyle (3,3,2,2,1,3,1) 15 – 3. miejsce w finale
  4. Martin Vaculik (1,2,3,u,2,2,0) 10 – 4. miejsce w finale
  5. Tai Woffinden (2,3,1,3,3,1) 13
  6. Bartosz Zmarzlik (3,2,2,3,2,0) 12
  7. Patryk Dudek (2,3,3,u,1,0) 9
  8. Niels Kristian Iversen (0,2,1,2,3,1) 9
  9. Piotr Pawlicki (0,1,3,w,3) 7
  10. Chris Holder (0,0,1,3,2) 6
  11. Emil Sajfutdinow (2,0,2,2,w) 6
  12. Antonio Lindbaeck (1,1,2,2,0) 6
  13. Nicki Pedersen (2,1,1,1,0) 5
  14. Greg Hancock (1,w,0,1,2) 4
  15. Przemysław Pawlicki (1,0,0,1,1) 3
  16. Matej Zagar (0,1,w,0,0) 1
  17. Krystian Pieszczek – ns
  18. Paweł Przedpełski – ns

 

Bieg po biegu:

  1. Janowski, Pedersen, Hancock, Holder
  2. Zmarzlik, Woffinden, Vaculik, Pawlicki Pi.
  3. Lindgren, Sajfutdinow, Pawlicki Prz., Zagar
  4. Doyle, Dudek, Lindbaeck, Iversen
  5. Doyle, Vaculik, Pedersen, Pawlicki Prz.
  6. Dudek, Lindgren, Pawlicki Pi., Hancock (w)
  7. Woffinden, Iversen, Zagar, Holder
  8. Janowski, Zmarzlik, Lindbaeck, Sajfutdinow
  9. Pawlicki Pi., Lindbaeck, Pedersen, Zagar (w)
  10. Vaculik, Sajfutdinow, Pedersen, Hancock
  11. Dudek, Zmarzlik, Holder, Pawlicki Prz.
  12. Lindgren, Doyle, Woffinden, Janowski
  13. Woffinden, Sajftudinow, Pedersen, Dudek (u)
  14. Zmarzlik, Doyle, Hancock, Zagar
  15. Holder, Lindbaeck, Lindgren, Vaculik (u)
  16. Janowski, Iversen, Pawlicki Prz., Pawlicki Pi. (w)
  17. Iversen, Zmarzlik, Lindgren, Pedersen
  18. Woffinden, Hancock, Pawlicki Prz., Lindbaeck
  19. Pawlicki Pi., Holder, Doyle, Sajfutdinow (w)
  20. Janowski, Vaculik, Dudek, Zagar
  21. Doyle, Janowski, Iversen, Dudek
  22. Lindgren, Vaculik, Woffinden, Zmarzlik
  23. Lindgren, Janowski, Doyle, Vaculik

wyniki za: Canal+

Udostępnij