Mecz rozpoczął się równo dla każdej z drużyn. Świetnie wystartował Niels Kristian Iversen, na trasie brakowało trochę prędkości Linusowi Sundtroemowi i pierwszy wyścig zakończył się 3:3. W drugim wyścigu na wyjściu z pierwszego łuku doszło do pierwszej niebezpiecznej sytuacji w meczu. Dominik Kubera, widząc po swojej lewej stronie, że pod łokieć wchodzi mi szybszy Rafał Karczmarz, próbował zakładać się na zawodnika z Gorzowa i zanotował groźnie wyglądający upadek. Lesznianin z powtórki został wykluczony, a powtórkę na swoją korzyść rozstrzygnął jego kolega z pary, Bartosz Smektała. W kolejnym biegu doszło zaś do kontrowersji, bowiem po udanym starcie, sponiewierany na pierwszym łuku został Martin Vaculik, który zdołał się jednak utrzymać na motocyklu i już na kolejnym wyprzedził obu swoich rywali przycinką do krawężnika. Euforia na stadionie została jednak szybko ostudzona, bowiem sędzia Artur Kuśmierz dopatrzył się przekroczenia wewnętrznej linii toru przez Słowaka i wykluczył go po biegu. Tym samym przez trzy wyścigi między drużynami utrzymywał się status quo.

 

Sygnał do ataku dała jednak para Zmarzlik-Karczmarz. Gorzowski F16 doskonale wyszedł ze startu, a na wejściu w drugi łuk miał już kilka metrów przewagi nad rywalami. Niemożliwego zaś dokonał Rafał Karczmarz, który na ostatnim łuku wyprzedził jak uczniaka 3-krotnego mistrza świata, Nickiego Pedersena. Od tego momentu gorzowianie zaczęli powiększać swoją przewagę. Vaculik, podrażniony wykluczeniem, śmigał po „Jancarzu” zostawiając rywali za plecami aż o 10-15 metrów, Zmarzlik również nie miał sobie równych. Z dobrej strony pokazał się także Linus Sundstroem, który spełnił pokładane w nim nadzieje i wywalczył tego dnia 6 „oczek”, choć na pewno odczuwał skutki uderzenia motocyklem w kręgosłup z biegu 11., w którym na torze leżała aż trójka zawodników. Wielki szacunek należał się zaś Piotrowi Pawlickiemu, który uderzył Sundstroema nie ze swojej winy, bowiem lesznianin pierwsze co zrobił po wstaniu, to podbiegł do Szweda, by sprawdzić, czy z nim wszystko w porządku. Linus nie skupiał się jednak na złych aspektach meczu, bowiem wszystko przesłaniała radość z powrotu do Gorzowa: – Było mi bardzo miło wrócić do Gorzowa, bo bardzo tęskniłem za tym miejscem. Zostałem tu bardzo dobrze przywitany, każdy powtarzał „witaj w domu” – podkreślał na konferencji pomeczowej Sundstroem.

 

Na niewiele zdały się również zmiany taktyczne w Lesznie, bowiem Stal zapewniła sobie zwycięstwo już w 13. biegu. Ostatecznie wynik zatrzymał się na 51:39, a żółto-niebiescy mogą ze spokojem przygotowywać się do wielkich lubuskich derbów, które na gorzowskim torze już w kolejną niedzielę!

 

Fogo Unia Leszno: 39

  1. Emil Sajfutdinow (1*,0,2,3,1) 7+1
    2. Peter Kildemand (2,1,1*,0,) 4+1
    3. Piotr Pawlicki (2,1*,3,1,0,0) 7+1
    4. Janusz Kołodziej (1,2,1,-,-) 4
    5. Nicki Pedersen (0,3,2,1,1) 7
    6. Dominik Kubera (w/u,0,-) 0
    7. Bartosz Smektała (3,2,0,2*,3) 10+1

 

Cash Broker Stal Gorzów: 51

  1. Niels Kristian Iversen (3,1*,0,2*,0) 6+2
    10. Linus Sundstroem (0,2,2,2*) 6+1
    11. Przemysław Pawlicki (3,3,1,w/u,2) 9
    12. Martin Vaculik (w,2*,3,3,3)11+1
    13. Bartosz Zmarzlik (3,3,3,3,2*) 14+1
    14. Alan Szczotka (1,0,1) 2
    15. Rafał Karczmarz (2,1,0,) 3

 

Bieg po biegu:

  1. (59,71) Iversen, Kildemand, Sajfutdinow, Sundstroem 3:3
    2. (60,02) Smektała, Karczmarz, Szczotka, Kubera (w/u) 3:3 (6:6)
    3. (60,04) Pawlicki Prz., Pawlicki Pi., Kołodziej, Vaculik (w) 3:3 (9:9)
    4. (60,15) Zmarzlik, Smektała, Karczmarz, Pedersen 4:2 (13:11)
    5. (60,09) Pawlicki Prz., Vaculik, Kildemand, Sajfutdinow 5:1 (18:12)
    6. (60,16) Zmarzlik, Kołodziej, Pawlicki Pi., Szczotka 3:3 (21:15)
    7. (60,23) Pedersen, Sundstroem, Iversen, Kubera 3:3 (24:18)
    8. (60,35) Zmarzlik, Sajfutdinow, Kildemand, Karczmarza 3:3 (27:21)
    9. (60,62) Pi. Pawlicki, Sundstroem, Kołodziej, Iversen 2:4 (29:25)
    10. (60,76) Vaculik, Pedersen, Pawlicki Prz., Smektała 4:2 (33:27)
    11. (61,02) Zmarzlik, Sundstroem, Pawlicki Pi., Kildemand 5:1 (38:28)
    12. (61,14) Sajfutdinow, Smektała (RT), Szczotka, Pawlicki Prz. (w/u) 1:5 (39:33)
    13. (61,73) Vaculik, Iversen, Pedersen, Pawlicki Pi. 5:1 (44:34)
    14. (61,44) Smektała (RZ), Pawlicki Prz., Pedersen, Iversen 2:4 (46:38)
    15. (61,49) Vaculik, Zmarzlik, Sajfutdinow, Pawlicki Pi.5:1 (51:39)

 

NCD: 59,71s – Niels Kristian Iversen w biegu nr 1.
Sędzia: Artur Kuśmierz

Komisarz toru: Aleksander Janas

Widzów: 12 100 osób

Udostępnij