Rosspiggarna Hallastavik – Elit Vetlanda

Na torze w Hallastavik, od samego początku do końca spotkania, wynik zostawał nierozstrzygnięty. Walka była niezwykle zacięta i dopiero bieg nominowany decydował o końcowym rozrachunku meczu. Na największe brawa zasłużył zawodnik gorzowskiej drużyny – Bartosz Zmarzlik, który w pięciu wyścigach zanotował na swoim koncie 13 punktów i przyczynił się do wygranej Elit Vetlandy. Wspaniale wtórowali mu drugi Stalowiec, Martin Vaculik oraz Oliver Berntzon.

Honor gospodarzy ratował Jason Doyle. W Rospiggarnie ewidentnie zabrakło mocnych ogniw, a Australijczyk nie był w stanie sam wygrać całego meczu. Drużyna z Hallstavik nie dała więc okazji do szczęścia swoim kibicom. Mecz zakończył się wynikiem 42:48. 

Wyniki:

Rospiggarna Hallstavik – 42
1. Jason Doyle – 11 (3,2,3,1,2)
2. Max Fricke – 5+1 (2*,2,w,1)
3. Andreas Jonsson – 7 (2,2,2,1,0)
4. Jacob Thorssell – 3+3 (1*,0,1*,1*)
5. Timo Lahti – 7 (1,1,2,3,0)
6. Nicklas Porsing – 4+1 (2,0,0,2*)
7. Nike Lunna – 5+2 (1*,1*,-,3)

Elit Vetlanda – 48
1. Martin Vaculik – 8 (0,1,3,3,1)
2. Grzegorz Zengota- 6+1 (1,3,2*,t)
3. Jarosław Hampel – 6 (3,3,0,0)
4. Tomas H. Jonasson – 6+1 (0,3,1,2*)
5. Bartosz Zmarzlik – 13 (3,3,2,2,3)
6. Alexander Woentin – 0 (w,w,-,0)
7. Oliver Berntzon – 9+1 (3,2*,0,0,1,3)

Bieg po biegu:
1. Doyle, Fricke, Zengota, Vaculik 5:1
2. Berntzon, Porsing, Lunna, Woentin (w) 3:3 (8:4)
3. Hampel, Jonsson, Thorssell, Jonasson 3:3 (11:7)
4. Zmarzlik, Berntzon, Lahti, Porsing 1:5 (12:12)
5. Jonasson, Fricke, Lunna, Woentin (w) 3:3 (15:15)
6. Zengota, Jonsson, Vaculik, Thorssell 2:4 (17:19)
7. Hampel, Doyle, Jonasson, Fricke (w) 2:4 (19:23)
8. Zmarzlik, Jonsson, Thorssell, Berntzon 3:3 (22:26)
9. Vaculik, Zengota, Lahti, Porsing 1:5 (23:31)
10. Doyle, Zmarzlik, Jonsson, Berntzon 4:2 (27:33)
11. Lunna, Porsing, Berntzon, Woentin 5:1 (32:34)
12. Berntzon, Lahti, Thorssell, Hampel (Zengota – t) 3:3 (35:37)
13. Vaculik, Jonasson, Fricke, Jonsson 1:5 (36:42)
14. Lahti, Zmarzlik, Doyle, Hampel 4:2 (40:44)
15. Zmarzlik, Doyle, Vaculik, Lahti 2:4 (42:48)

Piraterna Motala – Indianerna Kumla

Drużyna „Piratów” doczekała się pierwszego zwycięstwa w tym sezonie. Największe owacje od lokalnej publiczności otrzymał Niels Kristian Iversen. Stalowcy pokazują więc skutecznie pokazują, że są w znakomitej dyspozycji – Duńczyk zdobył 13 „oczek” co sprawia, że jego zdobycz była najwyższą spośród zawodników obu drużyn na Biltema Arena. „Puk” w pierwszym wyścigu dnia przyjechał na trzeciej pozycji, później jednak był niepokonany.

W drużynie Indianerny wystąpiło dwóch Polaków – Adrian Miedziński oraz Piotr Protasiewicz, którzy przywozili dla drużyny ważne punkty i to między innymi dzięki nim końcowy wynik wyniósł 50:40. Gdyby nie polskie orły oraz Kenneth Bjerre, „Indianie” zanotowaliby jeszcze niższy wynik we wtorkowym meczu.

Wyniki:

Piraterna Motala - 50
1. Niels Kristian Iversen – 13 (1,3,3,3,3)
2. Emil Sajfutdinow – 11+1 (3,2,2*,3,1)
3. Greg Hancock – 8+1 (2,3,1,2*)
4. Damian Baliński – 3+2 (1*,1,0,1*)
5. Peter Kildemand – 7 (2,2,2,1)
6. Daniel Davidsson – 8+2 (3,1*,1*,0,3)
7. Daniel Henderson – 0 (0,-,0,0)

Indianerna Kumla - 40
1. Piotr Protasiewicz – 8 (2,2,3,1)
2. Victor Palovaara – 0 (0,0,-,-)
3. Adrian Miedziński – 10+1 (3,0,2*,3,0,2)
4. Nicolai Klindt – 4 (0,3,1,0)
5. Kenneth Bjerre – 9+1 (3,3,1*,2,0)
6. Bjarne Pedersen – 6+1 (1*,0,1,2,2,0)
7. Ludvig Lindgren – 3+1 (2,0,-,1*)

Bieg po biegu:
1. Sajfutdinow, Protasiewicz, Iversen, Palovaara 4:2
2. Davidsson, Lindgren, Pedersen, Henderson 3:3 (7:5)
3. Miedziński, Hancock, Baliński, Klindt 3:3 (10:8)
4. Bjerre, Kildemand, Davidsson, Lindgren 3:3 (13:11)
5. Klindt, Sajfutdinow, Davidsson, Pedersen 3:3 (16:14)
6. Hancock, Protasiewicz, Baliński, Palovaara 4:2 (20:16)
7. Iversen, Sajfutdinow, Klindt, Miedziński 5:1 (25:17)
8. Bjerre, Miedziński, Hancock, Baliński 1:5 (26:22)
9. Protasiewicz, Kildemand, Pedersen, Davidsson 2:4 (28:26)
10. Iversen, Pedersen, Bjerre, Henderson 3:3 (31:29)
11. Davidsson, Pedersen, Lindgren, Henderson 3:3 (34:32)
12. Miedziński, Kildemand, Baliński, Pedersen 3:3 (37:35)
13. Sajfutdinow, Hancock, Protasiewicz, Klindt 5:1 (42:36)
14. Iversen, Bjerre, Kildemand, Miedziński 4:2 (46:38)
15. Iversen, Miedziński, Sajfutdinow, Bjerre 4:2 (50:40)

Dackarna Malilla – Masarna Avesta


Na G&B Arena odbył się niesamowicie zacięty mecz, który zakończył się remisem 45:45. Drużyna z Malilli startowała bez poobijanego Fredrika Lindgrena i zastosowała za niego zastępstwo zawodnika. Trzech z czterech Polaków zaliczyło bardzo nierówny mecz, co wskazuje na emocje, które towarzyszyły spotkaniu. Jedynym konsekwentnym orłem był Przemysław Pawlicki, który w czterech biegach przyjechał na drugiej pozycji. U jego boku w drużynie z Avesty walczył Linus Sundstroem stanowiący we wtorkowy wieczór bardzo silną drugą linię.

Wyniki:

Dackarna Malilla – 45
1. Patryk Dudek – 10 (0,3,0,3,2,2)
2. Kacper Gomólski – 6 (3,0,1,1,1)
3. Fredrik Lindgren – ZZ
4. Maciej Janowski – 8 (0,0,3,2,3,0)
5. Peter Ljung – 8+1 (1,3,3,1*,0)
6. Anders Thomsen – 7+1 (1*,3,0,3)
7. Joel Kling – 6 (2,3,0,1)

Masarna Avesta – 45
1. Przemysław Pawlicki – 8 (2,2,2,2)
2. Kim Nilsson – 3+3 (1*,1*,1*,0)
3. Tai Woffinden – 13+1 (2,2*,3,3,3)
4. Linus Sundstroem – 5+2 (1*,1*,3,0)
5. Antonio Lindbaeck – 7+1 (2,2,1*,1,1)
6. Artur Czaja – 4 (0,2,2,0)
7. Joel Andersson – 5 (3,0,0,2)

Bieg po biegu:
1. Gomólski, Pawlicki, Nilsson, Dudek 3:3
2. Andersson, Kling, Thomsen, Czaja 3:3 (6:6)
3. Dudek, Woffinden, Sundstroem, Janowski 3:3 (9:9)
4. Thomsen, Lindbaeck, Ljung, Andersson 4:2 (13:11)
5. Kling, Czaja, Sundstroem, Gomólski 3:3 (16:14)
6. Ljung, Pawlicki, Nilsson, Janowski 3:3 (19:17)
7. Sundstroem, Woffinden, Gomólski, Dudek 1:5 (20:22)
8. Janowski, Lindbaeck, Gomólski, Andersson 4:2 (24:24)
9. Ljung, Pawlicki, Nilsson, Thomsen 3:3 (27:27)
10. Dudek, Czaja, Lindbaeck, Kling 3:3 (30:30)
11. Thomsen, Andersson, Kling, Czaja 4:2 (34:32)
12. Woffinden, Janowski, Ljung, Nilsson 3:3 (37:35)
13. Janowski, Pawlicki, Gomólski, Sundstroem 4:2 (41:37)
14. Woffinden, Dudek, Lindbaeck, Ljung 2:4 (43:41)
15. Woffinden, Dudek, Lindbaeck, Janowski 2:4 (45:45)

 

Wyniki za: SportoweFakty.wp.pl

Udostępnij