Derby Lubuskie od wielu lat elektryzują i na długo przed samym meczem budzą nie tylko kibiców w całym województwie, ale i na świecie. Już w najbliższą niedzielę kolejna odsłona tego niesamowitego pojedynku między dwoma lubuskimi drużynami. Co właściwie sprawia, że atmosfera derbów jest taka wyjątkowa? – Kibice. Również media, które to wszystko nakręcają, czy to w pozytywny, czy w negatywny sposób. Kiedyś to było święto polityczne. Dziś nie jest już tak, jak wtedy, atmosfera jest już troszeczkę inna, zwłaszcza, że drużyny nie są składami typowo rodzimych zawodników. Po drugie zawodnicy w tym okresie są już w typowym cyklu startowym i nie ma takich stricte przygotowań do tego spotkania, jak to kiedyś było – podkreślił szkoleniowiec Stali, Stanisław Chomski.

W tegorocznych rozgrywkach Stal do tej pory radzi sobie świetnie, bowiem wygrała dotychczas wszystkie swoje mecze, których odjechała cztery, w tym dwa dość zdecydowane zwycięstwa odniosła na własnym torze. W innej sytuacji jest Falubaz, który do tej pory miał okazję odjechać tylko dwa mecze, ze względu na problemy z pogodą. – To jest już ich problem. My też nie mieliśmy łatwo, wielokrotnie przygotowywaliśmy tor tak, by zawody po prostu się odbyły. Niemniej, tam rzeczywiście mieli pecha z deszczem padającym w godzinie odjechania meczów. To jednak niewiele zmienia, zawodnicy startowali, każdy przygotowuje się tak, jak ma na to czas i możliwości – powiedział trener gorzowskiego zespołu.

Mecze z Zielona Górą od zawsze były jednymi z najtrudniejszych pojedynków, co potwierdza choćby ostatnie spotkanie derbowe w Gorzowie, w którym żółto-niebiescy nie podołali presji spotkania i mimo doskonałego sezonu, przegrali 44:46. – Wszyscy oczekują od nas, że wygramy, bo przecież innej opcji nie ma. Ale to nie będzie łatwe – podkreślił trener Chomski.

Mecz z drużyną spod znaku Myszki Mickey z pewnością zapewni wielu emocji. Czego Stal musi pilnować, by zdobyć przewagę nad Falubazem? – Cwaniactwo Jarosława Hampela i Jasona Doyle’a na starcie, nad tym musimy panować, by nie dać się podpuścić. Atutem przeciwników jest też pewność jazdy Patryka Dudka, wspomnianego już Doyle’a. A do tego trzeba zauważyć taką prawidłowość, że zawsze jak mamy derby, to któryś z zawodników powstaje jak feniks z popiołów i zaskakuje doskonałym występem – wyjaśnił trener żołto-niebieskich.

Czy gorzowska Stal zdoła powalczyć i pozostać niepokonaną drużyną w województwie lubuskim? Czy gorzowianom starczy argumentów by wygrać w 91. Derbach Lubuskich? Przekonamy się już w niedzielę! Start spotkania o godzinie 20.00!

Awizowane składy:

Falubaz Zielona Góra:

  1. Patryk Dudek
  2. Jarosław Hampel
  3. Jason Doyle
  4. Andriej Karpow
  5. Piotr Protasiewicz
  6. Alex Zgardziński

 

Cash Broker Stal Gorzów:

  1. Niels Kristian Iversen
  2. Linus Sundstroem
  3. Przemysław Pawlicki
  4. Martin Vaculik
  5. Bartosz Zmarzlik
  6. Rafał Karczmarz

Wiadomo już, że to spotkanie obejrzy komplet kibiców. W sprzedaży pozostały już tylko bilety na Trybunę Główną i bilety VIP.

Bilet Trybuna Główna – w cenie 150zł, które uprawniają do wejścia na Trybunę Główną (sektor 18 i 19) – bilety te nie obejmują cateringu i wejścia do Parku Maszyn.

Bilety do nabycia w sklepie klubowym i kasach stadionowych w dniu meczu. W sprzedaży tradycyjnie dostępne także bilety VIP – w cenie 300zł – z cateringiem i wejściem do Parku Maszyn po meczu. Bilety VIP do nabycia w siedzibie Klubu.

Uwaga! W przypadku meczu z Zieloną Górą kibice zakupujący wejściówki będą musieli okazać dowód tożsamości (z numerem PESEL bądź innym numerem dokumentu tożsamości dla osób z zagranicy) ze zdjęciem lub w przypadku zakupu większej ilości biletów – dowody tożsamości pozostałych osób lub kserokopie tych dokumentów (z numerami PESEL).

Udostępnij