Tym razem kontrakty w Stali podpisało dwóch rozgrywających – Adrian Turkowski, grający na co dzień na prawej połówce i Marcin Smolarek, kreator gry na środku. Dodatkowo ze Stalą pozostaną też obydwaj wspaniali bramkarze – Cezary Marciniak i Krzysztof Nowicki, którzy stanowili niejednokrotnie o sile gorzowskiej ekipy. Piątym zawodnikiem będzie zaś skrzydłowy, Mariusz Smolarek, którego żółto-niebieska publiczność mogła oglądać z lewej strony boiska.

 

– Na pewno zostałem w Gorzowie ze względu na ambitny zespół i świetną atmosferę, która jest w szatni. Stworzyliśmy przez ten rok wielką zgraną rodzinę z praktycznie obcych sobie osób – powiedział bramkarz i jeden z ulubieńców gorzowskiej publiczności, Cezary Marciniak. Inni zawodnicy zgadzają się z Marciniakiem, ale patrzą również na własny rozwój: – Zostaje w Gorzowie przede wszystkim dlatego, żeby się ogrywać i stawać się coraz to bardziej wartościowym zawodnikiem. W Stali w zeszłym sezonie miałem dużo okazji do grania, co także stanowiło dla mnie pretekst do pozostania. Ważna jest też dla mnie szkoła, którą mogę tu skończyć, jednocześnie grając dla wspaniałych kibiców – powiedział Adrian Turkowski. – Postanowiłem zostać w Gorzowie, ponieważ chcę dalej rozwijać swoje umiejętności. Jest tu wielu starszych i doświadczonych kolegów, dzięki którym mogę cały czas podnosić swój poziom sportowy. Na pewno gra w Stali jest dla mnie dobrym rozwiązaniem, gdyż mogę łączyć tu grę w piłkę wraz ze studiowaniem – dodał starszy z braci Smolarków.

 

Gorzowianie nie muszą się więc rozstawać z większością znanych sobie i lubianych zawodników, a gorzowska szatnia wciąż będzie miała opinię najfajniejszej i najlepszej atmosfery.

 

Jak wiadomo dobra atmosfera powoduje, że zawodnicy jeszcze dodatkowo skupiają się na swoim zadaniu, ponieważ chcą być ważnym ogniwem drużyny. To zaś oznacza, że żółto-niebiescy już myślą o celach i marzeniach na kolejny sezon. – W każdym spotkaniu chcę pokazywać się z jak najlepszej strony, chcę pomagać zespołowi w odnoszeniu sukcesów i w zdobyciu jak największej ilości ligowych punktów w sezonie – powiedział Marcin Smolarek. – Na pewno nie spoczniemy na laurach i będziemy się bić, żeby poprawić – i tak już świetny – wynik z poprzedniego sezonu – wyjaśnia Marciniak. – Celem minimum będzie na pewno nie spaść poniżej tego poziomu, jaki zbudowaliśmy jako drużyna i ja jako jednostka. Jeśli to zostanie zachowane, to myślę że wszystko będzie dobrze i w przyszłym sezonie znowu zobaczymy wiele emocji na meczach gorzowskiej Stali! – dopowiedział Turkowski.

 

Na tę chwilę gorzowska kadra liczy jedenastuzawodników: Oskara Serpinę, Dominika Droździka, Mateusza Stupińskiego, Aleksandra Kryszenia, Miłosza Bekisza, Cezarego Marciniaka, Krzysztofa Nowickiego, Marcina i Mariusza Smolarków, Adriana Turkowskiego oraz nowy nabytek – Adriana Chełmińskiego.

 

O kolejnych kontraktach będziemy informować na bieżąco!

Udostępnij