Finał Indywidualnych Mistrzostw Polski to impreza, na którą wszyscy w kraju czekają – co tym razem się tanie, kto zdobędzie tytuł, czy będzie to jeden z faworytów, czy może zupełnie ktoś nie stawiany w roli choćby zdobywcy podium? Czy będzie to ktoś z grona zawodników miejscowych, czego zapewne kibice na stadionie mocno by sobie życzyli, czy może ktoś spoza ekstraligi? Na te pytania odpowiedzi poznamy już za trochę ponad dobę.

 

W tym roku finał rozegrany będzie na torze w Gorzowie, a stawka pozwala przewidywać doskonałe ściganie. Wśród faworytów wymienia się Patryka Dudka, Bartosza Zmarzlika czy Macieja Janowskiego, który swój pierwszy triumf w tej imprezie zanotował dwa lata wcześniej właśnie w Gorzowie. Nie można też lekceważyć takich zawodników jak Jarosław Hampel czy Janusz Kołodziej, a tor w Gorzowie zawsze pasował Grzegorzowi Zengocie czy Szymonowi Woźniakowi, który na „Jancarzu” zdobywał tytuł Indywidualnego Mistrza Polski w wersji juniorskiej. Taka stawka zapowiada dużo emocji na torze. – Bardzo zapraszam wszystkich kibiców na wydarzenie rangi Mistrzostw Polski. Jest to bardzo ważna impreza! Stal Gorzów po raz 10 w swojej historii ma okazję być jej organizatorem, po raz drugi w ciągu 3 lat. Startuje dwóch zawodników Stali Gorzów, obok Bartosza Zmarzlika również Przemek Pawlicki. Życzyłbym sobie, żeby na zakończenie tej imprezy oni obydwaj stanęli na podium – powiedział przed zawodami prezes gorzowskiego klubu, Ireneusz Maciej Zmora.

 

Gorzowskim murowanym faworytem jest Bartosz Zmarzlik, który jeszcze nie zdołał sięgnąć po triumf w Indywidualnych Mistrzostwach Polski. Jest to jednak trofeum dla niego ważne i chciałby już mieć je na swojej półce. – Wiem, że Bartkowi brakuje jeszcze tytułu Indywidualnego Mistrza Polski i życzę mu aby go zdobył, tego też życzę Przemkowi Pawlickiemu, ale to już oni muszą ze sobą ustalić, jak to będzie na koniec wyglądało, bo przepisy chyba nie pozwalają, żeby obaj stanęli na najwyższym stopniu podium – zażartował Zmora.

 

Gorzowianie będą więc mieli komu kibicować, ale nie zabraknie także emocji dla wielu innych ośrodków żużlowych z całej Polski. Finał zbierze w sobie zawodników z Wrocławia, Grudziądza, Zielonej Góry,, Piły, Rybnika, Leszna, Gdańska Krakowa, Rzeszowa czy Lublina, co sprawia, że impreza w Gorzowie jest atrakcyjna dla wszystkich żużlowych kibiców.

 

Kto ostatecznie rozstrzygnie na swoją korzyść niedzielny finał? Kto sięgnie po najwyższy triumf, a kto nie zdoła powalczyć o najwyższe cele? Czy tym razem wygra jeden z faworytów, czy czarny koń zawodów? Przekonamy się już w niedzielę! Start imprezy o godzinie 19.00!

 

1. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław)
2. Norbert Kościuch (Euro Finannce Polonia Piła)
3. Mateusz Szczepaniak (Arge Speedway Wanda Kraków)
4. Jarosław Hampel (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra)
5. Krystian Pieszczek (MRGARDEN GKM Grudziądz)
6. Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno)
7. Krzysztof Buczkowski (MRGARDEN GKM Grudziądz)
8. Tobiasz Musielak (KS ROW Rybnik)
9. Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno)
10. Patryk Dudek (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra)
11. Bartosz Zmarzlik (Cash Broker Stal Gorzów)
12. Szymon Woźniak (Betard Sparta Wrocław)
13. Dawid Lampart (Stal Rzeszów)
14. Piotr Pawlicki (Fogo Unia Leszno)
15. Przemysław Pawlicki (Cash Broker Stal Gorzów)
16. Daniel Jeleniewski (Speed Car Motor Lublin)

Rezerwowy: Kacper Gomólski (Zdunek Wybrzeże Gdańsk)

 

Ceny biletów:

Normalny – 30zł
Ulgowy – 25zł
Karnetowicz – 20zł (Przy zakupie należy okazać karnet. Cena dostępna do dnia 01.07.2017r.)

 

Sprzedaż biletów w sklepie klubowym w C.H. NoVa Park oraz w dniu zawodów w kasach stadionowych.

 

W przypadku odwołania zawodów podstawą do zwrotu za bilet jest posiadanie paragonu potwierdzającego zakup. 

Wejście na bilety ulgowe przysługuje wyłącznie młodzieży uczącej się, studentom do 25 roku życia, kobietom, rencistom i emerytom za okazaniem dokumentu uprawniającego do zniżki.

Dzieci do lat 7 – wstęp bezpłatny (bez rezerwacji miejsca).

Udostępnij