W Gorzowie spotkania puchowego z Zieloną Górą nikt nie zapomni, bowiem w Gubinie gorzowianie zdecydowanie pokonali rywali zza miedzy i do najbliższego spotkania derbowego podejdą z przewagą psychologiczną, choć nie nadmiernie pewni siebie. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mecz w Zielonej Górze nie będzie równie łatwym zwycięstwem Stali. Po pierwsze, gorzowianie podrażnili ambicje rywali, a po drugie to zielonogórzanie będą na własnym terenie chcieli udowodnić, że niczego im nie brakuje i w I lidze znaleźli się w tym roku nie bez przyczyny.

 

Zielonogórski zespół to zbitka młodych ludzi i doświadczenia, zwłaszcza kadry trenerskiej. Uniwersytecki zespół charakteryzuje się przede wszystkim niekonwencjonalnością gry, zagrożeniem rzutowym z każdej pozycji czy niemal ułańską odwagą i chęcią wygrywania. Po 8. Kolejkach ligowych zespół ten znajduje się na szóstym miejscu w tabeli, przy zgromadzonych 13 punktach, czyli zaledwie dwóch mniej niż żółto-niebiescy.

 

Pojedynek zielonogórsko-gorzowski będzie z jednej strony sprawdzianem dla Stali, która w tym sezonie w rozgrywkach ligowych nie zdołała jeszcze pokonać rywala na wyjeździe. Zawodnicy są jednak zmotywowani i nie przejmują się dużą liczbą kontuzji, które w gorzowskiej drużynie podczas meczu są niemal niezauważalne. Zawodnicy gotowi są do poświęceń i czasem nie zważają na własne zdrowie, wchodząc na boisko w tym momencie, w którym czują się potrzebni i w którym o ich niezbędności zadecyduje trener Dariusz Molski.

 

Czy mecz w Zielonej Górze będzie ligowym przełamaniem i gorzowianie wygrają pierwszy mecz na wyjeździe w tym sezonie? Czy KU AZS postawi się Stali i zgromadzeni w hali kibice zobaczą wyrównany pojedynek godny nazwania „derbami lubuskimi”? O tym przekonamy się już w najbliższą sobotę! Start spotkania o 19.00!

Udostępnij