Jak się okazuje, Szymon Woźniak ma sporą wiedzę na temat środowiska żużlowego w Gorzowie i otoczki wokół speedway’a w mieście nad Wartą.

 

– Gorzów nie jest na tyle dużym miastem, że żużel gdzieś ginie. Wręcz przeciwnie, speedway jest tu na topie i jest traktowany jak religia. To jest fajne. Nie ma w Gorzowie osoby, która na temat żużla niczego by nie wiedziała. Całe miasto w dzień meczu żyje żużlem i Stal jest klubem, który co roku bije się o najwyższe cele. Kibice również dopisują i co roku są w czołówce PGE Ekstraligi jeśli chodzi o frekwencję na stadionie. Miejmy nadzieję, że to będzie dla nas dobry sezon i za rok o tej porze będziemy cieszyli się z dobrych osiągnięć – powiedział senior Stali.

 

Udostępnij