Głośny doping kibiców, wspaniała atmosfera, masa pięknych zagrań i grad goli – to wszystko czekało na tych, którzy wybrali się do hali SP 20 przy ulicy Szarych Szeregów podczas minionego weekendu.
Tym razem turniej został rozegrany podczas dwóch dni – soboty i niedzieli. Pierwszego dnia w zmaganiach z kolegami z innych drużyn udział wzięli zawodnicy z roczników 2009 i 2010, z kolei dzień później przed liczną publicznością zaprezentowali się zawodnicy z roczników 2011 i 2012.
Głównym założeniem turnieju było zapewnienie wszystkim zawodnikom Akademii możliwości sprawdzenia własnych umiejętności gry w jak najdłuższym wymiarze czasowym.
– Takie zawody jak dziś to dla nas bardzo duże przedsiewzięcie. Jest duzo fajnej zabawy, dzieci sie bawią, grają dużo piłką i o to nam chodzi. Przychodzi do nas bardzo dużo dzieci z najmłodszych roczników. Rodzice chcą, żeby dzieci się ruszały, żeby grały i uczystniczyły w grupie sportowej. To nas cieszy. Oczywiście zapraszamy wszystkich. Dwa treningi są bezpłatne wówczas można przekonać się jak to dokładnie wygląda – powiedział Maciej Warfoluk, trener AP Stal Gorzów.
W tegorocznej edycji turnieju udział wzięło blisko 200 zawodników, a oprócz młodych, dzielnych piłkarzy obecne były również gwiazdy sportu, takie jak Piotr Reiss czy Bartosz Zmarzlik. Na trybunach nie mogło zabraknać także klubowej maskotki – Stalusia
– Przede wszystkim cieszę się, że taka frekwencja byla wsrod dzieci na turnieju. W dobie dzisiejszych czasów najwazniejsze jest żeby odciagąć dzieci sprzed telewizorów, komputerów czy smarfonów. Dziś chodziło o to, żeby była świetna zabawa, żeby rodzice czy kibice dopingowali zawodników. Myślę, że każdy z nich wychodził z uśmiechem na twarzy i to było najważniejsze. Każdy dostał po medalu, nagrodzie i wszyscy tutaj są wygranymi, a o to chodziło. O uśmiech, o szczęście tych dzieci i o to by twórzyć jedną rodzinę Stali Gorzów – powiedział Piotr Reiss, były zawodnik Lecha Poznań i były reprezentant Polski.
Zadowlenia nie ukrywali także organizatorzy turnieju. - Stal Cup był wspaniałą okazją do integracji środowiska Akademii. Cieszy ten mile spędzony czas, uśmiechy na buziach naszych zawodników i fakt, że Akademia z roku na rok się rozwija. Z tego miejsca też wielkie podziękowania dla trenerów oraz rodziców za pomoc w organizacji turnieju oraz za wsparcie celu charytatywnego jakim była zbiórka na rzecz chorego Huberta z Gorzowa Wlkp. – powiedział Krzysztof Grzybowski.
„