Pierwsze 10 minut meczu nie wskazywało na to, jak potoczy się całe spotkanie. Z dużą ambicją do gry poszedł zespół z Grudziądza, atakując Stal pewnie i z wiarą w sukces. Wiele zamieszania w szyki Stali wprowadzał niepozorny rozgrywający Mateusz Kostrzewa, a kilka razy do bramki trafiał Ryszard Landzwojczak, który wraz z Mateuszem Orłowskim wyprowadzili Grudziądz nawet na dwubramkowe prowadzenie. Wtedy jednak do głosu zaczęła dochodzić świetna gorzowska obrona, wspierająca mocno MVP spotkania, Cezarego Marciniaka, który wyciągał piłki niemożliwe do obrony. Z każdą minutą Stal coraz bardziej odstawała od zespołu z Grudziądza, odskakując na kolejne bramki, mimo wysiłków gości. Tego dnia nie tylko „najlepiej asystującym” do wrzutek zawodnikiem był Aleksander Kryszeń, ale także najskuteczniej rzucającym na bramkę gości, ważne bramki rzucali także Adrian Turkowski, Wiktor Bronowski czy Bartek Starzyński. W obronie zaś swoje robili Dominik Droździk i Oskar Serpina, co pozwoliło Stali stracić tylko 11 bramek i wyprowadzić kilka skutecznych kontr. Ostatecznie na połowę gorzowianie schodzili z dorobkiem 17 „oczek”.
W drugiej połowie oglądaliśmy już koncert gorzowskiego zespołu. Z każdą minutą gorzowianie powiększali prowadzenie za sprawą wspomnianego już Kryszenia, ale także Stupińskiego, Chełmińskiego, braci Smolarków, którzy zdobili 4 bramki z rzędu dla Stali, współpracy kołowych, który podawali sobie piłkę, czy Miłosza Bekisza, który brał ciężar gry na swoje ramiona w trudniejszych momentach gry. To jednak nie udawałoby się tak dobrze, bez świetnej obrony oraz Krzysztofa Nowickiego, który między innymi obronił rzut karny, choć styl rzutu pozostawiał wiele do życzenia. Gorzowianie powiększali przewagę i po pierwszych 1 minutach drugiej połowy prowadzili już 15 bramkami, dobijając zespół z Grudziądza.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się zdobyciem 40 bramki przez Dominika Droździka i gorzowianie mogą się cieszyć wynikiem 40:23. Teraz mają chwilkę czasu by odpocząć, a od poniedziałku skupią się na przygotowaniach do meczu z drużo bardziej klasowym rywalem – OKPR Warmią Traveland Olsztyn.
Wyniki:
MKS Grudziądz: 23 (11)
Ziółkowski – Landzwojczak 5, Orłowski 3, Saraczyn 3, Kruszewski 3, Kostrzewa 3 (1/1), Rudnicki 2 (1/2), Bartecki 1, Pożoga 1, Rozwadowski 1, Bieniek, Grabowski 1, Biernicki.
Trener: Andrzej Kaczorowski
Kierownik: Dawid Ziółkowski
Trener B: Sylwester Ziółkowski
Kartki: Pożoga, Orłowski
Kary: Pożoga, Rudnicki, Kostrzewa, Orłowski, Kruszewski, Landzwojczak, Grabowski
Karne: 2/3
Stal Gorzów: 40 (17)
Marciniak, Nowicki – Kryszeń 7 (1/1), Bekisz 6, Serpina 5, Stupiński 4, Turkowski 3, Mariusz Smolarek 3, Chełmiński 3, Starzyński 2, Bronowski 2, Droździk 2, Marcin Smolarek 2, Gałat 1 (1/1), Kłak.
Trener: Dariusz Molski
Kierownik: Łukasz Bartnik
Fizjoterapeuta: Krzysztof Korbanek
Kartki: Turkowski, Droździk, Serpina
Kary: Turkowski, Serpina, Droździk (2), Chełmiński
Karne: 2/2
Sędziowie: Mateusz Krzemień – Szymon Biegajski (Osina, Sławno)
Widzów: 450 osób
„