www.stalgorzow.pl: Krzysztof, jakie nastawienie panuje w drużynie przed meczem z Warmią Olsztyn?

– Nastawienie jest na pewno bojowe. Wiemy, że daliśmy ciała w poprzednim meczu w Olsztynie. Był to bardzo wyrównany mecz i przegraliśmy go w końcówce, zwłaszcza po naszych błędach, więc chcemy naprawdę odegrać się im. Chcemy pokazać, że to my jesteśmy lepszą drużyną, Chcemy wygrać.

 

Jakie są według Ciebie najsilniejsze punkty Stali przeciwko tak podobnie grającemu rywalowi?

– Moim zdaniem naszym w ogóle głównym atutem jest to, że gramy zespołowo. W naszej drużynie nie ma tak, że jest jedna osoba, rzuca „dychę” na mecz i wystarczy ją wyłączyć i koniec naszej gry. Naprawdę każdy zawodnik, który wchodzi na boisko, daje z siebie wszystko. Stara się grać tak, by zawodnik obok grał jeszcze lepiej, żeby miał lepszą sytuację do rzutu i zdobywał więcej bramek. Wydaje mi się, to może być nasz główny atut, że będziemy grać razem, zespołowo.

 

Swoja hala też pomoże?

– Na pewno pomoże! To jest właśnie nasza główna tajna broń, nasi kibice. Przychodzą do nas w bardzo dużej liczbie. Myślę, że jest t najlepsza frekwencja w lidze i tylko Koszalin może się z nami równać.  Na pewno bardzo nam pomogą i proszę ich, żeby przychodzili jeszcze liczniej i byli jeszcze głośniejsi.

 

Jaki cel stawiacie sobie na ten mecz?

– Staniemy na pewno bardzo mocno w obronie, chcemy, żeby nie mogli rzucić nam zbyt wielu bramek. Wiemy, że z drugiej linii nie mogą nas za bardzo ukłuć, dlatego na pewno chcemy nie popełniać dużo łatwych błędów, nie tracić dużo łatwych bramek. I stawiamy sobie taki cel, by rzucić minimum jedną bramkę więcej niż przeciwnik.

 

Hala w Gorzowie i hala w Olsztynie to dwa zupełnie różne obiekty. Czy to nie trochę tak, że trudniej grało się Wam w hali olsztyńskiej, a Warmii będzie trudno w hali w Gorzowie?

– Dokładnie tak. Powiem też, że za bramkami, gdy mamy ścianę tak jak u nas, dla bramkarza jak i rzucających jest to ogromna różnica. W Uranii w Olsztynie te ściany są 10-15 metrów od bramki, jest tylko kotara i wtedy wydaje się,  że bramka jest większa, trudniej w nią trafić. Wydaje mi się, że przeciwko nim sam budynek może być naszym atutem.

Udostępnij