W pierwszym wyścigu podczas meczu w Swindon miała miejsce kraksa z udziałem aż trzech zawodników. Nick Morris oraz Michael Palm Toft udali się do parku maszyn o własnych siłach, natomiast Vaculik z usztywnioną nogą opuścił tor w karetce. Brytyjskie media podają informacje o podejrzeniu złamania kostki. – Diagnozy są różne – mówi trener Stanisław Chomski dla Radia Gorzów. – Dopiero po otrzymaniu ostatecznego wyniku konsultacji podamy dokładną informację.

Mecz ligi angielskiej po tym wypadku został przerwany ze względu na pogarszające się warunki pogodowe.

Źródło: radiogorzow.pl

Udostępnij