Zapełniającemu się stadionowi im. Edwarda Jancarza przed godziną 18:00 zaczął towarzyszyć rzęsisty deszcz. Kibice schowani pod dachem z konsternacją przyglądali się basenowi, który tworzył się na gorzowskim owalu. Jednak ostatecznie, dzięki sprawnym pracom na torze, zawody opóźniły się jedynie o 15 minut.

Choć początkowo fajerwerk na torze nie było (to dopiero po zawodach), zawodnicy zaczęli zauważać w jaki sposób zmienia się nawierzchnia i turniej wraz z kolejnymi biegami przybierał na emocjach. Jakiekolwiek błędy na trasie, jak na przykład w biegu 5, gdzie Dudkowi podniosło koło, a Vaculik natychmiast przedarł się obok niego na pierwsze miejsce, były niewybaczalne. Nie zabrakło również klasycznych ataków Zmarzlika, który startując z czwartego pola już po wyjeździe z pierwszego wirażu zakładał całe towarzystwo i mknął do mety niezagrożony. Bardzo pozytywny występ zaliczył również Szymon Woźniak. Jednakże sympatycznemu gorzowianinowi 8 punktów nie starczyło do awansu do półfinałów.

Serca kibiców Stali Gorzów rosły, jednakże nie wszyscy kibice opuszczali stadion radośni. Na niechlubną uwagę zasłużyła czwórka zawodników wieczoru, która w ostatnim biegu rundy zasadniczej stoczyła bój o honor. Craig Cook, który na ostatnie wyścigi się obudził, Przemysław Pawlicki, który poza pierwszym i ostatnim biegiem niestety nie istniał, Fredrik Lindgren, który być może odczuwa jeszcze kontuzję ręki oraz Chris Holder, który wraca do Torunia z „olimpiadą” na koncie. Gonitwa o godność została wygrana przez Brytyjczyka, ku uciesze angielskich fanów. Za jego plecami rozgrywała się batalia między Polakiem a Szwedem, jednakże popularny „Freddie” jeździł mocno asekuracyjnie i przyjechał na trzecim miejscu. Niezbyt ciekawy występ zaliczył również Emil Sayfutdinov.

Nie zabrakło i kontrowersji, a środowisko długo będzie wspominać sytuację z biegu 16. Gdy Vaculik po wygranym starcie pewnie gnał do mety, za jego plecami powstawało preludium do sportów walki. Pedersen wjechał pod Janowskiego, a następnie docisnął do płotu. Ostatecznie górą z tego starcia wyszedł Polak, jednakże nie oszczędził wobec Duńczyka najpierw obraźliwych gestów na torze, a następnie przepychanek między ich teamami w parku maszyn.

Nerwy puściły i w biegu finałowym, gdzie miały miejsce aż 4 podejścia do startu. Za pierwszym razem sędzia niesłusznie przerwał start, nie karząc ostatecznie nikogo za nierówne wyruszenie spod taśmy. Następnie Dudek zaliczył upadek na pierwszym łuku po dość mocnym kontakcie ze Zmarzlikiem. Później zielonogórzanin ukradł start i otrzymał za to ostrzeżenie. Emocje dawały się we znaki, jednakże czwarta i ostatnia powtórka wyścigu okazała się tą szczęśliwą, a biorąc pod uwagę chłód na stadionie, nie tylko dla kibiców Stali Gorzów. Początkowo popularny „F-16” prowadził, jednakże odbudowujący się Martin Vaculik nie dał za wygraną i dopiął swego na wyjściu z drugiego łuku. Tym samym zaliczył swego rodzaju come-back po kontuzji i pokazał, że jest warty dzikiej karty na przyszły sezon.

Bartosz Zmarzlik odrobił w klasyfikacji generalnej i przesunął się z czwartego miejsca na drugie. Woffinden prowadzi z różnicą 16 punktów, jednakże do końca sezonu pozostały jeszcze trzy rundy. Następna runda już 8 września w słoweńskim Krsko.

Wyniki:

1. Martin Vaculik – 15+3 (1,3,3,3,2,3)

2. Bartosz Zmarzlik – 16+2 (3,3,1,3,3,3)

3. Tai Woffinden – 11+1 (2,1,2,2,2,2)

4. Patryk Dudek – 12+0 (1,2,3,1,3,2)

5. Artem Laguta – 13 (3,3,3,2,1,1)

6. Matej Zagar – 11 (3,3,1,3,0,1)

7. Greg Hancock – 10 (1,2,1,3,3,0)

8. Maciej Janowski – 9 (2,1,3,2,1,0)

9. Jason Doyle – 9 (2,2,2,2,1)

10. Szymon Woźniak – 8 (3,1,2,2,3)

11. Nicki Pedersen – 6 (2,2,1,1,d)

12. Craig Cook – 4 (0,0,0,1,3)

13. Przemysław Pawlicki – 3 (1,0,0,0,2)

14. Emil Sayfutdinov – 3 (0,1,2,0,w)

15. Fredrik Lindgren – 2 (w,0,0,1,1)

16. Chris Holder – 0 (0,0,0,0,0)

17. Wiktor Lampart – ns

18. Rafał Karczmarz – ns

 

Bieg po biegu:

 

1. (58,87) Laguta, Woffinden, Pawlicki, Sayfutdinov

2. (59,38) Zagar, Janowski, Hancock, Cook

3. (59,69) Woźniak, Doyle, Vaculik, Holder

4. (59,00) Zmarzlik, Pedersen, Dudek, Lindgren (w)

5. (59,41) Vaculik, Dudek, Woffinden, Cook

6. (59,12) Laguta, Doyle, Janowski, Lindgren

7. (59,32) Zagar, Pedersen, Sayfutdinov, Holder

8. (58,56) Zmarzlik, Hancock, Woźniak, Pawlicki

9. (59,62) Janowski, Woffinden, Zmarzlik, Holder

10. (59,28) Laguta, Woźniak, Pedersen, Cook

11. (59,68) Vaculik, Sayfutdinov, Hancock, Lindgren

12. (60,06) Dudek, Doyle, Zagar, Pawlicki

13. (59,75) Zagar, Woffinden, Lindgren, Woźniak

14. (59,75) Hancock, Laguta, Dudek, Holder

15. (59,74) Zmarzlik, Doyle, Cook, Sayfutdinov

16. (60,61) Vaculik, Janowski, Pedersen, Pawlicki

17. (60,10) Hancock, Woffinden, Doyle, Pedersen (d)

18. (59,69) Zmarzlik, Vaculik, Laguta, Zagar

19. (59,91) Dudek, Woźniak, Janowski, Sayfutdinov (w)

20. (59,94) Cook, Pawlicki, Lindgren, Holder

 

1 półfinał:

 

21. (59,68) Zmarzlik, Dudek, Zagar, Janowski

 

2 półfinał:


22. (59,72) Vaculik, Woffinden, Laguta, Hancock

 

Finał:

 

23. (59,56) Vaculik, Zmarzlik, Woffinden, Dudek

 

Udostępnij