PGE Ekstraliga: Stal jedną nogą w finale! - forBET Włókniarz Częstochowa vs Cash Broker Stal Gorzów (relacja)

Gorzowianie rozpoczęli mecz remisowo i od początku pokazywali, że w tym meczu nie będą chłopcami do bicia. Świetnie na torze w Częstochowie prezentował się Martin Vaculik, dla którego nie było pozycji przegranej i który walczył do ostatnich metrów w tym spotkaniu, już w pierwszym biegu pokazując, że tego dnia na torze spod Jasnej Góry będzie można spokojnie wyprzedzać.

Z drużyny gospodarzy świetnie prezentowali się Madsen i Zagar, jednak ten drugi w swoim kolejnym starcie zanotował poważny upadek z własnej winy, nie przewidując manewru Szymona Woźniaka. Gorzowianin był jednak mocno z przodu i miał prawo nie zauważyć Słoweńca, który uderzył w jego tylne koło i z impetem wleciał pod uniesioną wcześniej przez motocykl bandę dmuchaną. Skończyło się bez złamań i większych widocznych urazów, jednak Zagar już więcej tego dnia nie pojawił się na torze, mocno osłabiając częstochowskie Lwy.

Żółto-niebiescy z biegu na bieg jechali coraz pewniej, choć prócz Vaculika nie obyło się bez wpadek. Na czwartym miejscu przyjechał choćby Bartosz Zmarzlik, ale ten wypadek przy pracy nie zaważył na biegach nominowanych, gdzie gorzowianie pewnie dowieźli przewagę z zasadniczej części meczu.

Ostatecznie, po ogromie walki i ścierania się łokci na torze w Częstochowie lepsza okazała się gorzowska Stal, która przed rewanżem u siebie ma już 8 punktów zaliczki. Taki rezultat to z pewnością postawienie jednej nogi w finale ligi.

forBET Włókniarz Częstochowa 41