Gorzowianie byli zdecydowani faworytami zawodów u siebie, ale wysoką formę potwierdzili też torunianie. Do starcia między obiema drużynami doszło już w 4. wyścigu. Pecha miał Hubert Czerniawski, ponieważ na pierwszym łuku zderzył się z Danielem Kaczmarkiem, co poskutkowało późniejszym defektem. – Szkoda tego pierwszego biegu. Przegrałem tam start, zrobiło się ciasno i Daniel włożył mi, oczywiście niechcący, hak w przednie koło. Wypruło się parę szprych – wyjaśnił zawodnik Cash Broker Stali Gorzów.

Wcześniej punkty stracił też Alan Szczotka, któremu nie można odmówić ambicji, lecz był najsłabszym ogniwem w zespole z Gorzowa. – Ambitnie pojechał, raz na łokcie, ale trochę za szeroko i w dwóch biegach stracił dwa punkty, co by też decydowało – relacjonował trener Piotr Paluch. W późniejszej fazie turnieju miejscowi radzili sobie już jednak znacznie lepiej, a to głównie za sprawą fenomenalnego Mateusza Bartkowiaka. Jednak i super rezerwowy znalazł pogromcę w, jak się okazało, decydującym 18. biegu. – Bardzo dobrze pojechał Mateusz Bartkowiak – szybko, agresywnie. W tym ostatnim biegu trochę ze startu zaspali i było trudno kogoś dogonić. Zabrakło szczęścia i troszkę pogubionych punktów. Najważniejsze to wejść do finału, a w nim już jesteśmy. Oby tam wszystko zagrało, aby zdobyć medal – przyznał szkoleniowiec Stali.

Gospodarze po remisie w swoim ostatnim starcie mogli już tylko przyglądać się rywalizacji i liczyć na potknięcie Get Well Toruń. To się jednak nie wydarzyło i to Anioły” triumfowały na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Obie ekipy mają już jednak pewny awans do finału, mimo że została jeszcze jedna runda półfinałowa. – Jest pewny awans do finału. Wszyscy zawodnicy pojechali bardzo dobrze bądź dobrze. Nie ma co ukrywać, że liczy się dobra jazda, ale chcieliśmy wygrać na naszym torze. W środę jedziemy do Torunia – zdradził Paluch.

Podium wtorkowych zawodów uzupełniła Betard Sparta Wrocław, która miała dwa pewne punkty w postaci Przemysława Liszki i Patryka Wojdyło. Brakowało jednak tego trzeciego, a Mateusz Dul dopiero zaczyna swoją przygodę z żużlem. Dobre momenty mieli także zielonogórzanie, stąd ich czwarte miejsce. O pechu może mówić Orzeł Łódź. Liderem tej ekipy był Jakub Miśkowiak. Gorzej radził sobie Eryk Borczuch, a szans na pokazanie się nie miał Mateusz Błażykowski, który zanotował fatalny upadek w 7. wyścigu. Z toru zabierała go karetka, ale do szpitala udał się dopiero później. Skończyło się na strachu i wymianie dwóch modułów dmuchanej bandy. Poobijany w tym samym wypadku Marcin Kościelski kontynuował zawody z niezłym skutkiem.

W środę ostatnia runda półfinałów w Toruniu. Potem powinniśmy poznać miejsce finały Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów.

Wyniki:

I. Get Well Toruń – 25:
19. Igor Kopeć-Sobczyński 10+1 (2,3,3,2*)
20. Daniel Kaczmarek 10 (1,3,3,3)
21. Marcin Kościelski 5+2 (2*,-,1,2*)
28. Aleks Rydlewski 0 (0)

II. Cash Broker Stal Gorzów – 24:
1. Rafał Karczmarz 8+1 (3,3,2*,-)
2. Alan Szczotka 3+1 (1,1,-,1*)
3. Hubert Czerniawski 5+1 (d,3,-,2*)
22. Mateusz Bartkowiak 8 (3,3,2)

III. Betard Sparta Wrocław – 19:
10. Przemysław Liszka 10 (3,1,3,3)
11. Mateusz Dul 0 (0,0,0,0)
12. Patryk Wojdyło 9+1 (3,2,2,2*)  

IV. Falubaz Zielona Góra – 16:
7. Mateusz Tonder 8 (2,3,0,3)
8. Damian Boduch 2+1 (1*,0,1,w)
9. Damian Pawliczak 6 (1,1,3,1)

V-VI. forBET Włókniarz Częstochowa – 15:
4. Michał Gruchalski 8 (2,2,3,1)
5. Bartosz Świącik 4 (0,2,2,d)
6. Mateusz Świdnicki 3 (0,1,1,1)
 
V-VI. ROW Rybnik – 15:
13. Lars Skupień 6 (2,2,d,2)
14. Robert Chmiel 7+1 (1*,2,3,1)
15. Przemysław Giera 1+1 (0,1*,0,-)
26. Dominik Tyman 1 (1)
 
VII. Orzeł Łódź – 12:
16. Jakub Miśkowiak 10 (3,2,2,3)
17. Eryk Borczuch 2 (0,1,0,1)
18. Mateusz Błażykowski 0 (w,ns,ns,ns)

Bieg po biegu:
1. (61,08s) Karczmarz, Gruchalski, Szczotka, Świącik
2. (61,77s) Liszka, Tonder, Boduch, Dul
3. (61,37s) Miśkowiak, Skupień, Chmiel, Borczuch
4. (60,52s) Karczmarz, Kopeć-Sobczyński, Kaczmarek, Czerniawski (d/4)
5. (61,89s) Tonder, Gruchalski, Pawliczak, Świdnicki
6. (61,97s) Wojdyło, Skupień, Liszka, Gier
7. (61,83s) Kopeć-Sobczyński, Kościelski, Borczuch, Błażykowski (w/su)
8. (62,25s) Czerniawski, Karczmarz, Pawliczak, Boduch
9. (61,81s) Gruchalski, Wojdyło, Świdnicki, Dul
10. (62,24s) Kaczmarek, Chmiel, Gier, Rydlewski
11. (61,56s) Bartkowiak, Miśkowiak, Szczotka, Borczuch
12. (62,15s) Chmiel, Świącik, Gruchalski, Skupień (d/4)
13. (62,43s) Pawliczak, Miśkowiak, Boduch
14. (62,53s) Kaczmarek, Wojdyło, Kościelski, Dul
15. (61,48s) Bartkowiak, Czerniawski, Chmiel, Giera
16. (61,87s) Miśkowiak, Świącik, Świdnicki
17. (62,23s) Kopeć-Sobczyński, Kościelski, Pawliczak, Tonder
18. (61,92s) Liszka, Bartkowiak, Szczotka, Dul
19. (61,99s) Kaczmarek, Kopeć-Sobczyński, Świdnicki, Świącik (d/4)
20. (61,97s) Tonder, Skupień, Tyman, Boduch (w/u)
21. (61,93s) Liszka, Wojdyło, Borczuch

Sędzia: Remigiusz Substyk (Solec Kujawski)
NCD: 60,52 uzyskał w 4. biegu Rafał Karczmarz
Widzów: około 150

Autor: Marcin Malinowski

Udostępnij