Szymon, przyjechałeś dzisiaj do Gorzowa motocyklem, widzieliśmy też, że skoczyłeś ze spadochronem. Czy to oznacza, że po zakończeniu ligi odczuwasz brak adrenaliny?

W sezonie koncentruję się na speedway’u, bo to moja praca i pasja i wolę się nie wygłupiać, ale jak się już sezon skończy, to w ramach przyjemności staram się sobie zrekompensować to pół roku ciężkiej pracy i pełnej koncentracji na żużlu i lubię robić inne rzeczy. Miedzy innymi ostatnio skoczyłem ze spadochronem. Był to prezent od mojej narzeczonej. Dzisiaj korzystając z pięknej jesiennej pogody przyjechałem do Gorzowa motocyklem. Lubię po sezonie robić takie rzeczy, które pozwalają mi odpocząć od żużla, ale nadal dostarczają adrenalinę.

Co jeszcze chciałbyś zrobić, co wiąże się z adrenaliną?

Jestem wielkim fanem rajdów samochodowych i jakikolwiek występ w profesjonalnym rajdzie za kierownicą takiego auta, to by było spełnienie moich marzeń związanych z ekstremalnymi przeżyciami.

W zeszłym tygodniu drużyna Stali Gorzów podziękowała swoim kibicom za cały sezon 2018 spotykając się w Galerii NoVa Park. Do ciebie ustawiła się długa kolejka kibiców po autografy. Jak się z tym czułeś?

Przede wszystkim byłem bardzo wdzięczny za to, że już po pierwszym roku startów w Stali Gorzów zostałem tak ciepło przyjęty przez kibiców. Widać, że mnie polubili i zaakceptowali. To jest bardzo miłe, że już po jednym sezonie zbudowałem taką relację z kibicami i teraz nie pozostaje nic innego, jak pieścić tą relację najlepiej dobrymi wynikami i dobrymi osiągnięciami Klubu. Bardzo kibicom za ten sezon dziękuję i cieszę się, że będziemy mogli razem spędzić kolejny.

Co przekonało Ciebie do tego, aby pozostać w drużynie Stali Gorzów?

Przede wszystkim przez cały sezon, czy to na meczach, czy na treningach, były wzloty i upadki. Czułem jednak cały czas radość z tego co robię. Podobało mi się, że tutaj w Stali zarówno z kibicami, jak i z zawodnikami, pracownikami klubu, trenerem i całym sztabem szkoleniowym bardzo dobrze się dogaduję i dobrze się tutaj po prostu czuję jako zawodnik. To jest dla mnie najważniejsze, dlatego zdecydowałem się, żeby kontynuować tą współpracę.

Cieszymy się, że w kolejnym sezonie będziesz bronił Żółto-Niebieskich barw!

 

Udostępnij