Przed nami wielkie starcie, bo zagramy z ekipą, która w swoim składzie posiada byłych zawodników Ostrowa Wielkopolskiego. – Jest to mocny zespół. Oni mają ambicję awansować do II ligi. To jest bardzo trudny przeciwnik, zważywszy na to, że my gramy młodzieżą, a goście są bardzo doświadczeni – wytłumaczył szkoleniowiec Stali Gorzów II Janusz Szopa.

 

Tak jak już nie raz sam trener podkreślał, że tutaj nie chodzi o wynik, nie on jest najważniejszy. To zbieranie cennego doświadczenia jest priorytetem. – Chcemy się dobrze zaprezentować. Mam nadzieję, że mecz będzie trzymał w napięciu do samego końca, do ostatniej sekundy. Nawet jeśli nie uda się wygrać, to trudno. Po to gramy w tej lidze, żeby się uczyć – wyjaśnił Szopa.

 

Jakiej spodziewamy się frekwencji? – Na pewno będą rodzice naszych zawodników, do tego ludzie związani UKS Misiem, bo większość młodych szczypiornistów gra nadal w Misiu. Czekamy również na kibiców gości, bowiem fani z Gorzyc Wielkich za drużyną pojadą wszędzie – stwierdził trener żółto-niebieskich. Warto dodać, że spotkanie rozpoczyna się w sobotę o 15.00 w hali SP-20 przy ul. Szarych Szeregów. Drużyna potrzebuje waszego wsparcia. Pomożecie?

 

Udostępnij