www.stalgorzow.pl: Jak wygląda plan na zimowe przygotowania dla miniżużlowców?

Paweł Parys: – Zawsze musi być element rozluźnienia, więc najpierw króciutkie wakacje. Skróciliśmy jednak ten czas maksymalnie. Dotąd połowa października i cały listopad były wolne, a w tym roku daliśmy sobie luz do końca października, a od 1 listopada ruszyły na ostro przygotowania zimowe. Jak co roku basen na Słowiance. Przed nim trochę biegania, lecz tym razem planuję trochę podkręcić śrubę chłopakom, bo są już starsi. Mamy czterech zawodników z licencją i dwóch przygotowujących się do niej na początek przyszłego sezonu. To całkiem dojrzała grupa. Do tego sala raz w tygodniu, ale wchodzimy na nowy obiekt.

 

Gdzie będzie można was teraz spotkać?

– Udało się uzgodnić warunki ze Szkołą Podstawową nr 13, gdzie jest bardzo duża sala. Dzięki uprzejmości włodarzy placówki będziemy mogli sobie tam trenować.

 

Pojawią się jakieś nowości w przygotowaniach?

– Chcę wprowadzić też jeden dodatkowy trening dla chłopców z licencją i bezpośrednio przed nią. Jeszcze nie wiemy, w jakiej formie. Być może jakiś rower, sporty walki. Na pewno będziemy się spotykać dwa razy w tygodniu, nawet trzy.

 

Treningi sportów walki często wiązały się z bardzo ważną w żużlu nauką upadania. Czy takie ćwiczenia także się pojawią?

– Ten element próbowaliśmy jakoś wdrażać na sali gimnastycznej. Na tyle, na ile się dało. Jest to kilka ćwiczeń, polegających na tym, jak powinno zachować się ciało w trakcie upadku. Na treningach, które ja prowadziłem, zawsze chodziło o to, by przyciągać głowę do klatki piersiowej. Podstawowe padanie, fikołki czy typowe sprawy gibkościowe. W tym roku coś bardziej specjalistycznego. Spróbujemy sportów walki. Poprzednim razem były takie przymiarki, jeden trening testowy, który fajnie wyszedł, ale nie spięło się to organizacyjnie. Chcemy doskonalić to, co jest ważne w żużlu, czyli sztuka upadania. Chociaż jest z tym u nas całkiem nieźle, co pokazuje sezon. Ani jednej kontuzji, ani jednej przerwy naszych zawodników. W tym aspekcie chłopcy są przygotowani całkiem nieźle.

 

Fot.: Facebook GUKS Speedway Wawrów

Udostępnij